TEDE - Gra Jest Jedna tekst piosenki (lyrics)
[TEDE - Gra Jest Jedna tekst piosenki lyrics]
Yo, ehe, tak
Ehe to już jest koniec płyty ziom
Yo chyba słyszysz to z tekstu
Rap mnie zepsuł
Smak alko, narko, szybkiego seksu
To wszystko jest tu i kusi stestuj
Kto wybierać musi wiesz już
Nie naśladuj z tego nie bierz przykładu
Nie naśladuj szybko można spaść na dół
Gdzieś w dół szybu ale masz wolny wybór
A w pewnym momencie nie ma już zgrywów
Powoli możesz się ocknąć alkoholik
Co ćpa mocno i dziwki pierdoli
To boli wymyka się z pod kontroli i styka
Co możesz ziom sam policz
Trzeba mieć kontrole nad tym
Bo kto chce być zaskoczony przez fakty
Okaże się gorzkie posypane proszkiem
To co miało być słodkie jak daktyl
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Yo 1, 2, 3 Tak nie przespane noce tak 100%
Beznadziejne kolejne banki idą nosem
Aha kolejny idol w to poszedł
Aha nie pytaj który już proszę
To nie dar boży szatan stworzył biznes
Na swą podobiznę, Sam w tym kisnę
Oczy z błyskiem twarz z szczękościskiem
Doskonale pamiętam razy wszystkie
Zerwij zasłony światło odsłoń Yo ziomy
To nic dobrego nie przyniosło
To poszło, przeszło, poszło w przeszłość
Wole żeby za mną dalej nie szło
Myślę, wiesz to pamiętasz pogoń za ścieżką
Cała tą jazdę ciężką
Wiesz to niszczy dalecy staja się bliscy
I myślisz ze wszyscy wokół węszą
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Yo myślałem ze tak bywa tylko w filmach
Jednak rzeczywistość jest całkiem inna
Wszystko pięknieje w miarę picia wina
A dzień po tym jest chory klimat
Dokładnie tak jak w gorzkim filmie
Nie wiedziałem kim jest jak ma na imię
Z tym ze ta jego była spox lala
A ta nie była taka przy niej niestety
Czas płynie pamiętam o trzeciej szynie
Wyjdę sam po co maja mnie wynieś
Znam siebie cokolwiek by się wydarzyło
Zawsze zadziała mój auto pilot
Ale nie znam siebie na wylot jednak
Przez gibbony próbuje demony przegnać
Chcę trwać grac i nie przegrać
Uważam GRA JEST TYLKO JEDNA
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Ehe to już jest koniec płyty ziom
Yo chyba słyszysz to z tekstu
Rap mnie zepsuł
Smak alko, narko, szybkiego seksu
To wszystko jest tu i kusi stestuj
Kto wybierać musi wiesz już
Nie naśladuj z tego nie bierz przykładu
Nie naśladuj szybko można spaść na dół
Gdzieś w dół szybu ale masz wolny wybór
A w pewnym momencie nie ma już zgrywów
Powoli możesz się ocknąć alkoholik
Co ćpa mocno i dziwki pierdoli
To boli wymyka się z pod kontroli i styka
Co możesz ziom sam policz
Trzeba mieć kontrole nad tym
Bo kto chce być zaskoczony przez fakty
Okaże się gorzkie posypane proszkiem
To co miało być słodkie jak daktyl
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Yo 1, 2, 3 Tak nie przespane noce tak 100%
Beznadziejne kolejne banki idą nosem
Aha kolejny idol w to poszedł
Aha nie pytaj który już proszę
To nie dar boży szatan stworzył biznes
Na swą podobiznę, Sam w tym kisnę
Oczy z błyskiem twarz z szczękościskiem
Doskonale pamiętam razy wszystkie
Zerwij zasłony światło odsłoń Yo ziomy
To nic dobrego nie przyniosło
To poszło, przeszło, poszło w przeszłość
Wole żeby za mną dalej nie szło
Myślę, wiesz to pamiętasz pogoń za ścieżką
Cała tą jazdę ciężką
Wiesz to niszczy dalecy staja się bliscy
I myślisz ze wszyscy wokół węszą
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Yo myślałem ze tak bywa tylko w filmach
Jednak rzeczywistość jest całkiem inna
Wszystko pięknieje w miarę picia wina
A dzień po tym jest chory klimat
Dokładnie tak jak w gorzkim filmie
Nie wiedziałem kim jest jak ma na imię
Z tym ze ta jego była spox lala
A ta nie była taka przy niej niestety
Czas płynie pamiętam o trzeciej szynie
Wyjdę sam po co maja mnie wynieś
Znam siebie cokolwiek by się wydarzyło
Zawsze zadziała mój auto pilot
Ale nie znam siebie na wylot jednak
Przez gibbony próbuje demony przegnać
Chcę trwać grac i nie przegrać
Uważam GRA JEST TYLKO JEDNA
Wiesz co się łączy to marihuana
Alkohol, szybki sex, kokaina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina
Całe życie na melanżu choć to nie nowina