TEDE, Sir Michu - Hot18banglasz tekst piosenki (lyrics)
Sir Michu [Michał Kożuchowski]
[TEDE, Sir Michu - Hot18banglasz tekst piosenki lyrics]
Cały czas pięć lat mija
A te skurwysyny nie banglają nic
Szedłem do pierwszej ligi rap jak
Jeszcze żyli tu Freeze i Mag
Dzisiaj beef tu Beezy ma
A w telewizji dziś i Rich i Rak
What the fuck? Tede robi boom bap trap
Chcą flow z kurta no to tera kurwa patrz:
"Cóż Polsko syp mi forsą syp mi
Syp mi #JackNicholsona city to Warsaw"
Kmiń te bity
Bujaj się jak Kunta Kinte przy tym
I ty z umpa umpa imprez
Walisz kolka pod Sir Michy
Nocne spliffy, mocne riffy, sok chcę z BP
Obce dupy piszą mi gorące privy o seks z nimi
Noszę beanie, kiedy do nas doszedł atak zimy
Sneakerheady znają kody, patrz na nogi
Jordy Bredy
I chuj z nimi, taki mam styl, a masz remix
A ty nie banglasz z tym tak jak wtedy
Lata płyną skurwysynom tu u nas
Lata gula na nasz styl
Bo ty nie banglasz z tym
Ty nie banglasz z tym
Czekasz to czekasz, to ty no to czekasz
Co ty nie wiesz? Wracam po to by rozjebać
Przecież po to jedno foto mogę jechać znów
Zajebać włosy na Queba i love wewnątrz ust
Upsss, cóż, komuś znów poszło coś nie tak
Co drugi śpiewak, Queba xera buona sera
Też tak miewam, ale zwiewam non stop im
Liczę te zera i zera jak mam z forsą plik
NWJ clique, nie pasuje no to odklik
Won do piekła, kiep na chodnik pod nim
Kolejny modniś
Śmiem wątpić czy jest hot nigga
Takie ziomki to by mogli
Czyścić klocki z chodnika
I ja odbijam od takich, łaki jebać was
Jak będziemy się mijać znów mi
Nie patrz w twarz będziemy siepać hajs
Bo kurwa wstyd go nie nabrać
W ty ni chuja z tym nie banglasz
Lata płyną skurwysynom tu u nas
Lata gula na nasz styl
Bo ty nie banglasz z tym
Ty nie banglasz z tym
Kumasz mnie jak znasz niemiecki zwłaszcza
Cały dzień palę hasz tak #hashTag
Zbladła jaźwa? Nie ma bla bla kurde blaszka
Super bangla tu te Gundam
Ex kumpel te donaszał
To o Najaczach, co nimi ci wjeżdżam w drzwi
Ja dostarczam ci linii możesz nie ćpać nic
Wiedźma, witch
Wład - skład nieznany weź nie klef
Barany, co włażą potem smażą się w piekle
Walą mefke na potęgę potem cierpią
Smutna piosenka za piosenka i następna
Down tempo i wylewają żal gębą
Na chuj wyjesz fajo patrz jak jem to:
Lata płyną
Skurwysynom tu u nas lata gula na nasz styl
Bo ty nie banglasz z tym