TEDE - Supersnajper tekst piosenki (lyrics)
[TEDE - Supersnajper tekst piosenki lyrics]
U! Wiesz kto jest tu?! Joł!
To ja - twój najgorszy koszmar!
Wiadomość zła, co do ciebie doszła!
Stresująca głosowa poczta!
FIODOR, Gibon Skład!
Duży Format, Gazeta Wyborcza
To ja - złamana norma w twych oczach
Przeraził cię Warszafski Deszcz bluzgów?
To życie - bluzgi się sypią jak kus-kus
Wkurwiasz mnie! Masz mnie od Rusków!
Sypnie ci się radio, a tobie stadion!
To tuż, tużjuż! Zaraz, zaraz!
Ja rozpierdalam jak tym bitem Mario!
Jestem systemu awarią! Joł!
Twoich problemów puchar! Joł, joł!
Czujesz zapach cygar? Joł, joł!
To właśnie jest 3H! Joł, joł!
Jestem supersnajper i cię zdejmę!
Znajdę cię, jestem Pejs Entertainment!
O każdym czasie, we wszystkich miejscach
Mam pewność - da się zakręcić pejsa
Nienawidzą mnie, bo jestem pewny siebie!
Człowieku - nie wiesz? Kogoś
Musisz być pewien!
Mówiłem ziom, no! Fałszywa skromność -
Zamiast tego u mnie jest świadomość!
Wiem czego chcę i ja to osiągnę!
Masz mi to za złe? No to masz problem!
W gówno wlazłeś! W gównie kroczysz!
A jak wieje wiatr w oczy, to załóż gogle!
Wyluzuj, nie kojarz z tym SNUZ-u
Nie jeżdżę tak ostro sNUZ pozdro, pozdro
Jeszcze będzie hałas pisk i łoskot!
TDF, Gibon Skład – non stop!
Usłyszysz o nas Polsko!
Jeszcze nawiniemy nawijkę z nawiązką
I wtedy dopiero powiesz nam, że jebło
Bo teraz jest ciepło, a będzie gorąco!
Nadejdę bejbe! Wielkie Joł label
Sterowany przez Pejs Entertainment!
WWA! WWA, pozdro, pozdro!
Muzyka, życie, blanty i pogoń za forsą
Bądź już gotowy na 2003 -
Przyniosę tobie nowy styl!
Z tym - indoktrynacja i propaganda
Bo ja i moja banda lubimy skandal!
Ja robię sensację i rap w miasto puszczam
W tym jest dusza i musi być już tak!
Parę lat temu mało kto przypuszczał
Że polski rap tak się rozrusza
Pamiętam! Rówieśnicy-karierowicze
Śmiali się ze mnie dzisiaj?
"Miło cię widzieć"
"Jak idzie?" "Co u ciebie słychać?"
Ha! Trzy "ha" - hahaha! 3H!
"Czytałam z tobą wywiad naprawdę - fajny!
Często tu bywasz? Może się spotkajmy?
Weź telefon do siebie daj mi!
Spotkajmy się i powspominajmy!"
Ej! Co ty? Jesteś głupia?
To ja - twój najgorszy koszmar!
Wiadomość zła, co do ciebie doszła!
Stresująca głosowa poczta!
FIODOR, Gibon Skład!
Duży Format, Gazeta Wyborcza
To ja - złamana norma w twych oczach
Przeraził cię Warszafski Deszcz bluzgów?
To życie - bluzgi się sypią jak kus-kus
Wkurwiasz mnie! Masz mnie od Rusków!
Sypnie ci się radio, a tobie stadion!
To tuż, tużjuż! Zaraz, zaraz!
Ja rozpierdalam jak tym bitem Mario!
Jestem systemu awarią! Joł!
Twoich problemów puchar! Joł, joł!
Czujesz zapach cygar? Joł, joł!
To właśnie jest 3H! Joł, joł!
Jestem supersnajper i cię zdejmę!
Znajdę cię, jestem Pejs Entertainment!
O każdym czasie, we wszystkich miejscach
Mam pewność - da się zakręcić pejsa
Nienawidzą mnie, bo jestem pewny siebie!
Człowieku - nie wiesz? Kogoś
Musisz być pewien!
Mówiłem ziom, no! Fałszywa skromność -
Zamiast tego u mnie jest świadomość!
Wiem czego chcę i ja to osiągnę!
Masz mi to za złe? No to masz problem!
W gówno wlazłeś! W gównie kroczysz!
A jak wieje wiatr w oczy, to załóż gogle!
Wyluzuj, nie kojarz z tym SNUZ-u
Nie jeżdżę tak ostro sNUZ pozdro, pozdro
Jeszcze będzie hałas pisk i łoskot!
TDF, Gibon Skład – non stop!
Usłyszysz o nas Polsko!
Jeszcze nawiniemy nawijkę z nawiązką
I wtedy dopiero powiesz nam, że jebło
Bo teraz jest ciepło, a będzie gorąco!
Nadejdę bejbe! Wielkie Joł label
Sterowany przez Pejs Entertainment!
WWA! WWA, pozdro, pozdro!
Muzyka, życie, blanty i pogoń za forsą
Bądź już gotowy na 2003 -
Przyniosę tobie nowy styl!
Z tym - indoktrynacja i propaganda
Bo ja i moja banda lubimy skandal!
Ja robię sensację i rap w miasto puszczam
W tym jest dusza i musi być już tak!
Parę lat temu mało kto przypuszczał
Że polski rap tak się rozrusza
Pamiętam! Rówieśnicy-karierowicze
Śmiali się ze mnie dzisiaj?
"Miło cię widzieć"
"Jak idzie?" "Co u ciebie słychać?"
Ha! Trzy "ha" - hahaha! 3H!
"Czytałam z tobą wywiad naprawdę - fajny!
Często tu bywasz? Może się spotkajmy?
Weź telefon do siebie daj mi!
Spotkajmy się i powspominajmy!"
Ej! Co ty? Jesteś głupia?