TEDE - Ta Jedna Noc W Harlemie... tekst piosenki (lyrics)
[TEDE - Ta Jedna Noc W Harlemie... tekst piosenki lyrics]
To jest ostatni kawałek na tej płycie
Jeszcze parę dni temu nie wdziałem
Że będzie dwupłytowym albumem hehehe nikt
Tego nie wiedział mam nadzieję
Że jeszcze nikt nie wie
Że ją wydaję i że ją nagrałem
To jest naprawdę szalone człowieku w
Tym kawałku miałem tylko gadać
Ale nie potrafię się powstrzymać ej!
Nie wiem, ile to zajęło nam czasu
Sam to policz
Nie mam czasu się z tym pierdolić, wiem
To boli tak, zapierdalam jak bolid F1
Jestem Schumacherem
Choć naprawdę jestem Tede
Ten płyty nie było w planach - jest nagrana
To jest spontan
Ale co Ty kurwa wiesz o spontanach
Ten kto szukał mnie na niej to mnie znalazł
A zaraz już Smagalaz i Allmanach
To Wielkie Joł ziom, to ta atmosfera
To właśnie to co odbierasz teraz, tak?
I kiedy była premiera WFD w Harlemie
To nie wiedziałem
Że dzień potem tak się zmienię
Ta płyta serio powstała od wtedy
I jest konsekwencją tamtej atmosfery
To właśnie tamta noc w Harlemie
Pokazała jaka moc w nas drzemie
Dokładnie tak!
A Ty tego nie wiesz, wiesz? Hehe
Nie wiem dlaczego nagrałem tą płytę
Chłopaki musiałem coś sobie
Udowodnić coś udowodnić
ŚwiatuO! Wielkie dzięki
Że mi w tym pomogliście najpierw dziękuję
Tobie Sir Michu i całej ekipie Wielkie Joł
Że byliście tutaj ze mną w
Studiu o! Te wszystkie noce piękna
Sprawa chłopaki co będzie
Teraz zobaczymy o! To już
Jest koniec nie wiedziałem, że ta płyta
Będzie dwupłytowa nie wiedziałem
Że w ogóle będzie hehe jest dziesiąty
Września, kiedy ją wydajemy a tak
Naprawdę za dwa dni
Kończę trzydzieści trzy lata człowieku
Pamiętam jak siódmego czerwca zadzwoniłem
Do Sir Micha
Kurwa, to była imprezka siema Michu
Co słychać?
Powiedziałem tylko "płyta" zrobisz ją ze mną?
A on o nic się nie pytał
Tylko wszedł w to w ciemno
Jesteś wielki ziom robisz piękną muzykę
Zrobić z Tobą tą płytę
To było dla mnie zaszczytem
Jeszcze wiele przed nami
Jeszcze wiele nagramy
Patrz, takimi rzeczami my tą scenę zmieniamy
To najlepszy mój album! I mam tego świadomość
TDF, dziecko rapu pierdolnięty jegomość
I faktycznie tak wyjebało mnie w rap
I niech każdy mnie zna i wie, że mam ten dar
Wielkie dzięki WWA, wielkie dzięki Polsko
Czekaliście tyle lat, ja wyszedłem na prostą
I był wiatr, byłem ja, kiedy była zawieja
Jak to nie ja? To właśnie ja - Tas De Fleja
(Tas De Fleja)
Hehe ten sam, człowieku dokładnie ten
Sam ile to już lat, wiesz? Robię
Ten rap i w sumie nie wiem po co ro robię
Ale nie mogę przestać ziomuś hehe każdy z
Tych kawałków, ma swoją datę
Kiedy go napisałem czasami było tak
Że trzy powstały jednego dnia
Dziś nagramy cztery ostatnie
Hehe to jest naprawdę szalone
Człowieku chyba nikt
Jeszcze tego nie zrobił w tym kraju
Ale ktoś zawsze musi być pierwszy
Hehe i zawsze my musimy być pierwsi
Bo jesteśmy Ekipą Wielkie Joł panowie!
O! Pełen ogień dokładnie tak
Tak to robię - ja hehe wielkie
Dzięki Polsko, wielkie dzięki Warszawo
Że jesteście ze mną cały czas
Te półtora miesiąca, mogłoby nie mieć końca
To jedna noc w Harlemie
Tylko że tyle trwająca
Tak bardzo wierzę w to dziś
Że hip hop się odrodzi z tego to się bierze
Wciąż czujemy się młodzi
Wiara czyni cuda, czyli nam się uda
Tyle żeśmy w to wierzyli, to nasza kultura
Jeśli mam się wczuwać, to właśnie w to akurat
Ziomuś patrz, który rok hulam w furach u was
Kumasz? Już za trzy dni
Kończę trzydzieści trzy
To ten wiek, co Jezus Chrystus umarł w nim
Może powinienem zrobić coś ze swoim życiem
Złapać większy dystans
Żeby je lepiej widzieć
Może robię to właśnie na tej płycie
Ty możesz słyszeć moje życie
Tu na każdym bicie
Ta jedna noc w Harlemie tak wiele pozmieniała
Stoję tu na scenie - wypierdalaj!
Jest dwudziesty piąty sierpnia
Wypierdalać skurwysyny!