TEDE, Sir Mich - Zazdro tekst piosenki (lyrics)
[TEDE, Sir Mich - Zazdro tekst piosenki lyrics]
Zawiść i zazdrość mieć więcej, więcej
Zawiść i zazdrość mieć więcej, więcej
Zawiść i zazdrość mieć więcej, więcej
Żyje swoim życiem robię swoje
Nie szczypie się to jest 365
W środku głos nadaje na szczycie siedź
Za wolno to rozumiesz to przyspiesz więc
Od benz tag on do benz G wagon
Jeździł taką jeden co kręcił wagą
Ja centralnie zazdrościłem mu, że ma go
Kurcze, kiedy drzwi w górze, Murciélago
Typ w bluzie Camo skądinąd Valentino
Syp przede mną życie, ja je wale w kinol
I siądę w końcu na tym szczycie, odpalę wino
I będę patrzył czy widzicie to jak oni giną
Towarzyski szalet z niskim morale
Zyski za wszyscy wszystkim orale
Tak tak słyszałem epicki kawałek
Ej pizdki, mam na was wyjebane
Szmalec, zazdrościłem wam jak go nie miałem
Tak, tak infamia by pieniądze i to nie małe
Zawistnie spoglądałem na skryty luksus
Mam misje, jebać wam te zeszyty z luxu
Zajebisty zarabiacie ten hajs zazdro
Zajebiste macie auta zazdro
Posiadacze wielkich chat zazdro
Kiedy sam będę miał tak zazdro
Cały ten Highlife zazdro
Ja to będę im jadł bo mam gastro
Nic nie inspiruje dziś mnie tak
Bardzo jak ichnie bogactwo zazdro
Zapierdalasz autopkiem do zakładu pracy
Obok typ z S klasy wkurwiają cię tacy co
To stary Jacy cacy flow
To nie te czasy, stary
Rap znaczy rock'n'roll
Supergwiazd rocka, dziś mamy taki styl
Superwajzorka, muzyka i te traki ty
Antigravity, bo coraz wyżej wciąż ufruwam
Jak im grabić kwit? To o
Sumach co ciąża u was ziomson się wczuwasz
Ej nie bądź tak kryształ
Masz swag kurwa w tych darmowych łyżwach
Mam parę nówke za gotówke
Z salonu jak Carisma
Ty je dostajesz za foto na insta
Mi Nike je wciska
Zazdro, przyznasz moc kpić z was tak chamsko
Mózg wyłącz idź spać konkwista tak bardzo
Bo kto dziś rap rozpiżdża tak bardzo
Zazdrościsz nam, kiedyś nami tak gardząc
Zajebisty zarabiacie ten hajs zazdro
Zajebiste macie auta zazdro
Posiadacze wielkich chat zazdro
Kiedy sam będę miał tak zazdro
Cały ten Highlife zazdro
Ja to będę im jadł bo mam gastro
Nic nie inspiruje dziś mnie tak
Bardzo jak ichnie bogactwo zazdro