Tedef, Sirmichwj - Sekretna Socjeta tekst piosenki (lyrics)

[Tedef, Sirmichwj - Sekretna Socjeta tekst piosenki lyrics]

Nikt nie czuje co tu sens ma, przestań
Czasem też tak mam nikt cię nie rozumie i po
Ludzku czasem serca brak
Daje kęsa świat, jeszcze kęsa i zakręca kran
Klasyczna sekwencja kiedy myślę już
Ze bezmiar mam
Kaman abarot, znowu trafiam kulą w płot
Fotografia, głupia mina
I wyryty grymas: whaaaat?
Masz wrażenie ze nawijasz jak kosmita
Witam w Roswell dzisiaj nie chce mi się być
Już więcej ich ofiarnym kozłem
Tez czytam w myślach
Tez mam oczy dookoła snapa
Po czym moja głowa jest tak głodna świata
Poznasz zapach i lutnij macha
Życie ciacha nam ten świat na porcje
Witam w jednej z tych sekretnych socjet
Są emocje

Czujemy się wyjątkowo chcemy coś zmienić
Z kieszeni świata wyjąć głową
I chociaż tak wyją obok
Że to szarlatan te słowa splata
Nie wierz ich słowom
Możemy być ta sekretną socjetą
Kto raz przełknął sos, je to, los jego
Moje dossier to tylko słowo jedno:
Rozpierdol

Czujesz się nierozumiany
Stan zastany bywa podły
Tez należysz do wybranych
Wierzysz ze wiesz więcej od nich
Przeświadczenie, też je miewam
Czasem świat jest ciebie nie wart
Tyle wcieleń Supermana, wracać trzeba
Halo Ziemia
Zwykle życie czasem potrafi nas tak przygasić
Chyba ze się jest staczem
My lubimy po drabinach włazić
Zycie o tym jest ze się wpinasz
Ktoś podcina szczeble
Znasz ten klimat, nikt nie włazi, sami nasi
No to nieźle
Uniesione ręce, tajne znaki, dwie v-ki
Trójkąt
Fajne traki, dobre walki i tak w kolko
WJ czuj to
Jesteś w tej organizacji jak jesteś z nami
Głośniej daj właśnie tak, głośniej daj
To sekretna socjeta

Czujemy się wyjątkowo chcemy coś zmienić
Z kieszeni świata wyjąć głową
I chociaż tak wyją obok
Że to szarlatan te słowa splata
Nie wierz ich słowom
Możemy być ta sekretną socjetą
Kto raz przełknął sos, je to, los jego
Moje dossier to tylko słowo jedno:
Rozpierdol

Łączy nas jakaś wspólna myśl
Chociaż dziś nie potrafię jej nazwać
Ej nie chcę gówna plizz, jadę na rapie
Sam się naćpaj
Generalnie miewam że mam przelot
Że się zlewam z tym
Jakby teraz leciał film Terminator 3
Nowe technologie w głowie
Nie jestem Bogiem ale czuję że mam je
Mówię kodem, aaa
Przyznaj twoja Enigma go łamie
Jedno zdanie tyle znaczy, NWJ iluminaci
Ej to u was ktoś odczuwa presje i lubi nacisk
I gruby napis
Taki: TO MY JESTEŚMY NIEZALEŻNI
Chcieli na nas trafić haki ale nie znaleźli
Nie znam lepszych
I przestań pieprzyć dyrdymały, bądź z nami
Pozostałym ideały się wydymały, chodź z nami
I kto z kim będzie w
Gry tu grał? Masoński rytuał
Rytułał, polski język zrywa więzy
Tyle sprytu mam rozkoduj mnie, zrozum mnie
Co u mnie jest nie tak?
Jesteśmy już jak sekta, sekretna socjeta

Czujemy się wyjątkowo chcemy coś zmienić
Z kieszeni świata wyjąć głową
I chociaż tak wyją obok
Że to szarlatan te słowa splata
Nie wierz ich słowom
Możemy być ta sekretną socjetą
Kto raz przełknął sos, je to, los jego
Moje dossier to tylko słowo jedno:
Rozpierdol

Dziś nie istotne już kto pieniądze miał
A kto te pieniądze ma
Robimy to gorące tak, sekretna socjeta
Tak dokładnie sądzę ja

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować