Temresa Gwiazdunia - PROSTYTUCJA tekst piosenki (lyrics)
[Temresa Gwiazdunia - PROSTYTUCJA tekst piosenki lyrics]
Zabaw się nią z kolegami
Choć możemy też być sami
Konstytucja, bierz mnie, proszę
Jak Kaczyński prawo
Będzie klawo, na kanapie leżę nago
Prostytucja, moja cipka jak nasturcja
Zabaw się nią z kolegami
chodź możemy też być sami
Konstytucja, bierz mnie, proszę
Jak Kaczyński prawo
Będzie klawo, na kanapie leżę nago
Gorąca ze mnie panieńka, choć lata mam swoje
Od lat wielu osobą swą poprawiam nastroje
Pragnie mnie tu każdy nazywając mnie królową
Dobrze wiesz że dzisiaj ulegnę twoim namowom
Ja nie jestem dziwką tanią
W łóżku za to twoją panią
Więc zapomnij o taniości
Rozbieraj mnie do nagości
Ja look sure, niezła sztuka
Lady Madlen prosta suka
Za mnie płacisz jak za złoto
Lub spierdalaj ty wywłoko
Ej, prostytucja, moja cipka jak nasturcja
Zabaw się nią z kolegami
Choć możemy też być sami
Konstytucja, biеrz mnie, proszę
Jak Kaczyński prawo
Będzie klawo, na kanapie lеżę nago
Baw się pusią paluszkami
A w tym czasie mów mi mommy
Gdy od tyłu rżniesz mnie
Widzę jak podniecasz się kudłami
Rób też świdra na tapczanie
I przyprowadź inne panie
Ja zapewniam w twoim życiu
Tylko najlepsze ruchanie
Jak się dziś bawisz? Liczę że
Do mnie nie zrazisz
Bo przytłaczam swą osobą
Nie tylko tą hot miniówą
Nie musisz mieć wyobraźni
Lecz poczujesz się jak w baśni
Wsadzaj fiuta w moją dziurę
I uwolnij tę naturę t3T3
Temresa Gwiazdunia hARD IN ME
Temresa Gwiazdunia pORNO GWIAZDA
Temresa Gwiazdunia
Ej, prostytucja, moja cipka jak nasturcja
Zabaw się nią z kolegami
Choć możemy też być sami
Konstytucja, bierz mnie, proszę
Jak Kaczyński prawo
Będzie klawo, na kanapie leżę nago
Prostytucja, moja cipka jak nasturcja
Zabaw się nią z kolegami
Choć możemy też być sami
Konstytucja, bierz mnie, proszę
Jak Kaczyński prawo
Będzie klawo, na kanapie leżę nago