T.Love - Kwartyrnik tekst piosenki (lyrics)

[T.Love - Kwartyrnik tekst piosenki lyrics]

Dziś sobota wieczór jest
Jak ja się tu znalazłem ludzie podzieleni są
Więc zróbmy tu balangę każdy myśli co innego
I trudno się dogadać
Hej, Polaki, w górę ptaki
I hak z tym, hak z tym, hak z ym hak wspak

Twoje oczy patrzą na mnie
I pachnie tu zadymą
Czuje ze tu będzie jatka a'la Tarantino
Co to, bracie, jest za kraj
Skąd każdy chce odpulić
Nikt już nie zostanie tu
I hak z tym, hak z tym, hak z tym hak wspak

Policja psy jadą
Chodu chować się!

"Życie to impreza jest z której
Nikt nie wyjdzie żywy"
Tak powiedział trener Niemczyk
Kozak niewątpliwy
Bo kwartyrnik powiadają z ruska to domówka
Hej, kolego nalej staka
I hak z tym, hak z tym, hak z tym hak wspak

Cała noc należy do nas
Więc trzeba się znieczulić
Świece gasną, słońca nie ma
A ty się chcesz przytulić
Twoje oczy patrzą na mnie
Ja odpowiadam krótko
Trzeba smutę zapić wódką
I hak z tym, hak z tym, hak z tym hak wspak

Pijemy tu i teraz
Za nasze tu i teraz, tak!
Tak!

Trzeba skończyć tę piosenkę
Bo wszystko ma swój koniec
Trzeba umieć się pojednać pro publico bono
Trzeba umieć się pożegnać nawet
Ze swym wrogiem dla was gnoje to zbyt trudne
I hak z wami
Hak z wami, hak z wami, hak z wami
Hak wspak!

Dziś sobota wieczór jest
Jak ja się tu znalazłem ludzie podzieleni są
Więc zróbmy tu balangę każdy myśli co innego
I trudno się dogadać
Hej, Polaki, w górę ptaki
I hak z tym, hak z tym, hak z tym hak wspak

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować