Trill Pem - XXL tekst piosenki (lyrics)

Trill Pem [Przemysław Michalski]

[Trill Pem - XXL tekst piosenki lyrics]

Ey, yup
Raz, dwa, raz, dwa mic check, raz, dwa, raz
Dwa
Raz, dwa, raz, dwa mic check, raz, dwa, raz
Dwa

Nie oddam ci duszy nigdy, ona jest zbyt cenna
Zobacz jakie ruchy właśnie zakupiłem Benza
Prawa lewa ręka w tatuażach wiedza księga
Moja muza po osiedlach moich
Ciągnie się jak flegma
Nieznajomi ludzie teraz obcinają wzrokiem
Mordo dalej jest to dziwne
Dla mnie wychowany blokiem
Jestem, wydychanym powietrzem kiedy
Rozpalasz spliffa, jestem
Wyjebanym bitem gdy buja cała dzielnica
Okej niewygodne dla nich
Proszę nazwij mnie kłopotem
Nigdy nie trzymałem z nimi
Do dziś dzień tego niе robię


Moi ludzie są prawdziwi
Tylko takich zatrzymałem
Jeśli dalеj Cię to dziwi
Możesz opierdolić pałę
Nie znaliście parę typów, wiszą mi pieniądze
Kiedy spotkam ich na mieście furą
Chyba ich potrącę
Nie mogę robić inaczej, wszystkie tracki
Są gorące, oni myślą
Że to szybko przyszło bratku no nie sądzę
Nie znaliście parę typów, wiszą mi pieniądze
Kiedy spotkam ich na mieście furą
Chyba ich potrącę
Nie mogę robić inaczej, wszystkie tracki
Są gorące, oni myślą
Że to szybko przyszło bratku no nie sądzę
Nawet nie wiesz jakie ciężkie rzeczy
Siedzą mi na bani
Kiedy słuchają wrogowie moi tego są zesrani
Bo my pracujemy ciężko
Nawet nie patrzymy na nich mordo
Zajebać najlepszy album w roku, takie plany
Mordo zarobić gotówy jeszcze więcej
Niż rok temu
Pół miliona Patek, Patek idziemy do celu
Hol’ up, hol’ up, hol’ up, hol’ up
Hol’ up, hol’ up, hol’ up, hol’ up

Widzę to inaczej, z moim bratem robię papier
(money)
Zarażamy stylem, jak covidem młody traper
Widzę to inaczej, z moim bratem robię papier
(money)
Bujamy siedzibą, Ty z ekipą ruszasz karkiem
Widzę to inaczej, z moim bratem robię papier
(money) zarażamy stylem, jak covidem młody
(switch flow)
Widzę to inaczej, z moim bratem robię papier
(money) bujamy siedzibą, Ty z ekipą ruszasz
(switch flow)

Double XL, dla mnie mordo XS, tworzymy wave
Lecz ty na nim nie płyniesz
Skurwysynie, dawno skasowałem bilet, teraz
Wożę się po mieście, mamy w chuju twoją ligę
Mamy w chuju twoich ziomów, co za
Dużo tu gadają, każdy ekspert bredni
Jak chorągiew powiewają
Nie mam czasu, teraz muszę iść na
Całość, znowu namieszamy stylem
Będzie płyta, szykuj siano
Elo!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować