TwentyForce - TOP1 tekst piosenki (lyrics)
[TwentyForce - TOP1 tekst piosenki lyrics]
Ja cię rozpierdolę na tym tracku
Po co mi mówisz
Że będziesz kiedyś liczyć pengę?
Ja chce osiągnąć szczyty, patrzeć się na rękę
W twojej głowie tylko papier i drukarka
Wyprzedziłem was, bo frajerom mówię narka
I stale zapierdalam, to może nie jestem snem
Jak wale w kipę
No to gadam stale to mój tlen
I czuję się przy tym jak wyruchany mem
I lepiej uważaj
Bo w praktyce ciebie tutaj zjem
I robię sobie te tripy co weekend
Zgarniam ten kwit, bo ja jestem vipem
Coś tam mówią sobie głupie
Ale ja już mam to w dupie
Dzwonią "Zgadamy się na mieście?"
Odpowiadam pozytywnie co ja pieprzę
Miałem wstawać 6 rano, ale to za wcześnie
Kocham muzykę, jebać szkołę
Czasami nauki, że nie wyrobię
Ona nie powie mi nic o tobie
Bez jej pomocy kwit też zarobię
Czasami chciałbym zrobić comeback
Zatrzymać w czasoprzestrzeni
Chciałbym odpisać na pytanie
Lecz nie znam odpowiedzi
W sumie było fajnie, ale nie poczułem chemii
(Ale nie poczułem chemii)
Po co mi mówisz
Że będziesz kiedyś liczyć pengę?
Ja chce osiągnąć szczyty, patrzeć się na rękę
W twojej głowie tylko papier i drukarka
Wyprzedziłem was bo frajerom mówię narka
I stale zapierdalam, to może nie jestem snem
Jak wale w kipę no to gadam stale to mój tlen
I czuję się przy tym jak wyruchany mem
I lepiej uważaj
Bo w praktyce ciebie tutaj zjem
W twojej głowie są głupie pieniądze
Olałeś znów kumpli czujesz się z tym dobrze?
Ciągle dąże do celu
A ty siedzisz przed kompem
Kochany przyjacielu
Nikt mnie nie wspierał kiedy
Chciałem być w TOP1
Dzisiaj dla tych typów mowie narka
Wcześniej się śmiali
Teraz gadają Attack to marka
Kiedyś będę liczył gruby hajs
Ale na pewno go chce przeliczać tylko sam
Teraz pomaga mi mama i tata
Wcześniej powtarzali ze robię z siebie błazna
Zmieniam nicki jak ubrania
Dobry jesteś do mixu, chyba dobry do ssania
Twoja ekipa klęka na kolana
Moja robi cash co rana
Wcześniej gadali, że gówno robię
Teraz gadają, że gówno robię
A ja tylko robię sobie swoje
Po co mi mówisz
Że będziesz kiedyś liczyć pengę?
Ja chce osiągnąć szczyty, patrzeć się na rękę
W twojej głowie tylko papier i drukarka
Wyprzedziłem was bo frajerom mówię narka
I stale zapierdalam, to może nie jestem snem
Jak wale w kipę no to gadam stale to mój tlen
I czuję się przy tym jak wyruchany mem
I lepiej uważaj
Bo w praktyce ciebie tutaj zjem