Tymek - 80's tekst piosenki (lyrics)
Tymek [Tymoteusz Bucki]
[Tymek - 80's tekst piosenki lyrics]
Od dzisiaj zastąpiamy je słowem kwiatuszek
I cokolwiek mi opowiesz ja nie będę tu stać
Dla mnie ta muzyka to relaks i to słychać
Widać znowu jakieś typy chcą się
Poczuć trochę jak ja
Bo widzą jak te napalone szmaty chcą się aha
Lece sobie znów na melanż, ziomy piją i ja
Te typiarki się tak kleją
Ktoś je będzie dziś brał
Popijam Red Bulla colą
Coś jest kurwa nie tak
Red Bull gada do mnie z colą, oj
Nie będę już brał
Mam marzenia, mam trochę do zrobienia
Trzeba się pozbierać
Jebać wersy bez znaczenia
Myślę, nie mam przecież nic do stracenia
Na głęboką wodę rzucam się
Pływać nauczył melanż mnie
Osiemdziesiąte lata mood, wracam do was
Niemalże Bóg
Popijam wodę wodą, cud, z niczego rozjebałem
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy
Osiemdziesiąte lata mood, wracam do was
Niemalże Bóg
Popijam wodę wodą, cud, z niczego rozjebałem
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy
Osiemdziesiąte lata mood, wracam do was
Niemalże Bóg
Popijam wodę wodą, cud, z niczego rozjebałem
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy
Latam se, duże bluzy, ona ma wydziabane uzi
Kupiłem sobie nowe buty, choruję
Choruję na zakupy