Tymek - After tekst piosenki (lyrics)
Tymek [Tymoteusz Bucki]
[Tymek - After tekst piosenki lyrics]
Ziomek obok jakby mdlał, odblaskowe suki
Sory bae (sory bae) , sory bae, muszę lecieć
Sory bae, sory bae, sory bae, sory bae
Muszę lecieć sory bae, sory bae, sory bae
Kręcę duże sumy
(wow) , ziomek obok, jakby mdlał
Odblaskowe suki, nie mam na co patrzeć
Patrz, jakiś kolo obok, padł
Tam na schodach wchodzę ja na sam szczyt
Jeszcze raz kręcę duże sumy
(wow) , ziomek obok, jakby wstał
Odblaskowe suki (wow) , nie mam na co patrzeć
Patrz, jakiś kolo obok, padł
Tam na schodach wchodzę ja na sam szczyt
(na sam szczyt) jeszcze raz (jeszcze raz)
Szepcze mi sumienie: sory, muszę lecieć
To jest raj w moim świecie
Styl, tyle mеtek, widzę świat (taki piękny)
Na skórze deszcz, z niеba hajs, leci hajs
Kładę take'i, dużo tego, wiesz mi
Dupy anorektyczki, chciałyby tu wejść
Pierdolić się, walić kreski, robić foty
Poczuć prestiż
Mnie to nie kręci, na podłodze twoje majtki
Pralka je wypieprzy
(Sory bae) , sory bae, muszę lecieć
Sory bae, robię hajs, mam
Ten fetysz, sorry bae, pisze te piosenki
Sory bae (sory bae) , sory bae, sory bae
Sory bae, sory bae, muszę lecieć
Sory bae, nie mam czasu na fejki
Sory bae, robię hajs, mam ten fetysz
Sory bae, sory bae, sory bae
Sory bae, sorry bae, mam ten fetysz
Robię hajs sory bae, muszę lecieć
Sory bae, sory bae, mam ten fetysz
Pisze te piosenki (Sory bae, sory bae)
To był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był
Sory bae (sory bae) , sory bae, muszę lecieć
Sory bae, sory bae, sory bae, sory bae
Muszę lecieć sory bae, sory bae, sory bae
Kręcę duże sumy
(wow) , ziomek obok, jakby mdlał
Odblaskowe suki, nie mam na co patrzeć
Patrz, jakiś kolo obok, padł
Tam na schodach wchodzę ja na sam szczyt
Jeszcze raz kręcę duże sumy
(wow) , ziomek obok, jakby wstał
Odblaskowe suki (wow) , nie mam na co patrzeć
Patrz, jakiś kolo obok, padł
Tam na schodach wchodzę ja na sam szczyt
(na sam szczyt) jeszcze raz (jeszcze raz)
Szepcze mi sumienie: sory, muszę lecieć
To jest raj w moim świecie
Styl, tyle mеtek, widzę świat (taki piękny)
Na skórze deszcz, z niеba hajs, leci hajs
Kładę take'i, dużo tego, wiesz mi
Dupy anorektyczki, chciałyby tu wejść
Pierdolić się, walić kreski, robić foty
Poczuć prestiż
Mnie to nie kręci, na podłodze twoje majtki
Pralka je wypieprzy
(Sory bae) , sory bae, muszę lecieć
Sory bae, robię hajs, mam
Ten fetysz, sorry bae, pisze te piosenki
Sory bae (sory bae) , sory bae, sory bae
Sory bae, sory bae, muszę lecieć
Sory bae, nie mam czasu na fejki
Sory bae, robię hajs, mam ten fetysz
Sory bae, sory bae, sory bae
Sory bae, sorry bae, mam ten fetysz
Robię hajs sory bae, muszę lecieć
Sory bae, sory bae, mam ten fetysz
Pisze te piosenki (Sory bae, sory bae)
To był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był after, after, after, after
Bo to był