Tymek - Flex tekst piosenki (lyrics)
Tymek [Tymoteusz Bucki]
[Tymek - Flex tekst piosenki lyrics]
Jemu benny honey pije honey Henny
Jemu benny honey moje ziomy lubią dragi
Są pojebani lecimy na Stany
Z nieba leci money
Kiedyś my niechciani, dzisiaj oblegani
Na śniadanie ex nosze goretex
W drugim collab'ie uprawiałem seks z nią
Teraz pale se camele żółte ona ubiera się
Dres Butterfly, yeah a ja robię flex
A ja robię flex balenciaga triple s
Leci trippie redd w tle kapie, kapie deszcz
Jade TGV szybki niczym benz
Wielki jak Big Ban
Kdw, widzę duży cash, duży cash
I nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies i nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies i nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies i nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies i nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies i nic już nie potrzeba
Zasłaniam twarz i cześć teraz mogę was jebać
Za bramą szczeka pies