Tymek - Interesy tekst piosenki (lyrics)

Tymek [Tymoteusz Bucki]

[Tymek - Interesy tekst piosenki lyrics]

Za plecami spiskują mi hieny, co za dno!
Żal mi tych, co czekają aż zatraci się ktoś
Braci poznaje się w biedzie, nie na fali
Ziom słodkie kłamstwa wsadź se w dupę

Za plecami spiskują mi hieny, co za dno!
Żal mi tych, co czekają aż zatraci się ktoś
Braci poznaje się w biedzie, nie na fali
Ziom słodkie kłamstwa wsadź se w dupę
Patrz mi w oczy wprost!
Miałem takie stany, że nie wiem co jest
Ale za plecami nawet czuję cię
Spiskujesz z sąsiadem, byłeś bratem psie
Mogłeś ze nami z jednej wazy, dzisiaj nie
Dzisiaj już ci nie zaufam
Robiłeś ze mnie durnia
Obietnice co wówczas wierzyłem ci, już nie
Dziś już ci nie zaufam
Robiłeś ze mnie durnia
Obietnice co wówczas wierzyłem ci



Nie będę dokładał do interesu
Jakie mam plany, się nie interesuj
A co mam w garach to nie twój rebus
Nie będę dokładał do interesu
Jakie mam plany, się nie interesuj
Się nie interesuj

Kręcę se głowa do interesu
Jakie mam plany, się nie interesuj
A co mam w garach to nie twój rebus
Twoja ekipa to tylko szczegół
Jakie mam plany, się nie interesuj
Się nie interesuj to tylko pieniądz
Kręcę se głowa do interesu
Jakie mam plany, się nie interesuj
Twoja ekipa to tylko szczegół
Jakie mam plany, to nie twój rebus
Twoja ekipa to tylko szczegół
A to tylko pieniądz, to tylko pieniądz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować