Tymek - KLUBOWE 2 tekst piosenki (lyrics)

Tymek [Tymoteusz Bucki]

[Tymek - KLUBOWE 2 tekst piosenki lyrics]

Yeah długie telefony, yeah
Długie telefony, dłu
Głuche telefony, ooo, yeah

Głuche telefony rozmowy o niczym
Nie mów mi co robić (mam) najebany życiem
Jebać to co mówisz (im)
Oślepiają flesze, blaski
Wszystko plastikowe (wow)
Serio, trochę kurwo pastisz

(Oaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Okej) chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)

Panny są w euforii kurwo szukam tеj jedynej
Taryfy do domu kiedy sobiе stąd zawinę
Muskam szary chodnik podchodzę pod limuzynę
Twoja bitch chce iść do mnie


Pewnie zrobi z siebie zdzirę

(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa) chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaaa) chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa, klubowe dwa
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
Klubowe dwa (Uaa)

(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa
(Uaa) Chcą ode mnie klubowe dwa

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować