Tymek - Kokaina tekst piosenki (lyrics)

Tymek [Tymoteusz Bucki]

[Tymek - Kokaina tekst piosenki lyrics]

Nogi swe rozchyla miasto
Miasto (kokaina) , miasto
Jak kokaina (miasto) , kokaina
Nogi swe rozchyla (kokaina)
Miasto jak kokaina, kokaina
Kokaina, kokaina (kokaina)
Miasto jak kokaina wciąga
Jak kokaina, miasto, kokaina (kokaina)

Miasto jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina, kokaina
Miasto jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina, ej, kokaina

Jedni koszą pieniądze, drudzy mają przypały
Na odwykach ćpuny, laski ciągną pałę
Melanż prozą życia, lepiej się przyzwyczaj
Nogi swe rozchyla, miasto, jak kokaina

Miasto, jak kokaina, miasto
Jak kokaina, miasto, jak kokaina


Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina
Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina
Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina

Wciągają osiedla, leczona depresja
Weekend kończy się jak pensja zajebane media
Jak Cię widzą, tak Cię piszą
Rozchylają uda na mój widok
Wszystko jest za friko

Kokaina, miasto, jak kokaina, miasto
Jak kokaina, miasto, jak kokaina
Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina
Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina
Kokaina, miasto, jak kokaina wciąga
Jak kokaina gorzka, jak kokaina (kokaina)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować