Tymek - Mimosa tekst piosenki (lyrics)
Tymek [Tymoteusz Bucki]
[Tymek - Mimosa tekst piosenki lyrics]
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w mych oczach jest ona jak Mimosa
Na polanie zbieram mlecz
Spacer brzegiem morza
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w mych oczach jest ona jak Mimosa
Na polanie zbieram mlecz
Rozpływam się w bajce jak ta poezja na barce
A słowa piszą się same i kołyszemy atrament
Mijam radiostację, gdy wskakujemy na falę
A słowa niosą się same
I przyglądają się twarze, ah
Widok na plaże przysłania oczy latem
Damy za parawanem, wzroki zawsze te same
Jak to zrobić inaczej? Palę pety nad ranem
Bardzo późno się kładę
Zamykamy to zdanie, ah, ah
Spacer brzegiem morza
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w mych oczach jest ona jak Mimosa
Na polanie zbieram mlecz
Spacer brzegiem morza
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w mych oczach jest ona jak Mimosa
Na polanie zbieram mlecz
Przede mną pełna sala, teatr za kurtyną wre
Ona się czuje podrywana
Ja tylko chcę powiedzieć
Że piękne kwiaty we włosach ma
Chętnie złapię ją za rękę
Ale nie chcę brzmieć jak prostak
Więc udaję obojętnie wzrokiem po salach
Widzę wasze uśmiechnięte twarze
Dreszczyk wyzwania kapie po barkach, kapie
Lekko ciąży nostalgia
Lecz dumnie noszę ją na plecach
Taki mam sposób bycia od serca wołania, ah
Ah
Spacer brzegiem morza
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w moich oczach jest
Ona jak Mimosa na polanie zbieram mlecz
Spacer brzegiem morza
Lekki jak wiosenny deszcz
Kieszeń pełna złota zrobiłem ze szklanki lej
Budzi zapach słońca
Widzisz to w moich oczach jest
Ona jak Mimosa