Uki - Pazzy Diss (Happy Leaf) tekst piosenki (lyrics)
[Uki - Pazzy Diss Happy Leaf tekst piosenki lyrics]
Że zajebałem mu darmowy bit?
Ale jedno ale przecież chwila
Nie ukradłem nic
Bycie sobą Ci wystarczy chyba nie tym razem
Złapałeś ból dupy teraz odbijaj w nirvane
Przyłu kozak zwrota Pazzy gówno asłuchalne
Kupione wyświetlenia posty lajki komentarze
Aljen dał wam screeny wszystko szło
Ze soba w parze
Jebie wasze wypociny uki was ukarze
Zrobiłem z Kacprem 50 koła w dwa tygodnie
Ty potrzebowałeś więcej a i
Tak masz gorsze stopnie
Rozjebałem pierwszym trackiem tak że
Możesz se pomarzyć jestem świeży
Jestem nowy i nie boje się w grze sparzyć
Chciałeś nas obrażać i uniknąć skazy?
Pazzy z taka twarzą możesz
Być gwiazda gimbazy fajnie że masz kumpli w
Sajko już trzęse portkami
Ja tez mam ich sporo ale nie przed laptopami
Hiddenfrom dziś rozjebie każdy marny statek
Wasza marka Happy Leaf jest dla nas obiadem
Marny listek krusze i zawijam znowu w papier
Nawet się nie krztuszę po
Takim słabym temacie
Nie wiem skąd se wzięli jakieś ruskie boty
Niby happy a przynoszą wciąż same kłopoty
Jakieś z tweeta screena jakieś głupie spiny
Kup nam troche lajków to odpule nadgodziny
Miałem to olać i nawet niczego nie wyjaśniać
Ale ciężko się nie pośmiać
Z tak dobrego błazna
Dla mnie to niezła żenada zgłaszać nasz kanał
Bo ktoś się popłakał zbierzemy
Ziarno do ziarna
Wrócimy w laurach rap to olimpiada
Kto to Pazzy? Nie wiem co to Pazzy? Nie wiem
Kto to Pazzy? Pierdolony król gimbazy
Kto to Pazzy? Nie wiem? Co to Pazzy
Ma więcej pryszczy niż wyświetleń na twarzy