VAMPSINNER - XANY tekst piosenki (lyrics)
[VAMPSINNER - XANY tekst piosenki lyrics]
Palę blanta wraz z kolegą
Wjadę dzisiaj na całego naszła
Mnie dziś wena Fredro
Rozpierdalam bit kolego lecę
Dzisiaj na całego już nie patrzę w tył
Pozerze, liczy się tylko, co będzie
To, co było mnie nie rusza
Gadaj sobie co tam zechcesz
Jebać polską politykę dalej żyjcie w błędzie
Łykam xana dla ochłody pisze to
O drugiej w nocy
Mam kurierów od tych paczek i
Nie tylko od tych
Jeszcze zmienię polską scenę i nie wiem
Czy to na lepsze
Wiem już jedno twoja suka chce
Mieć ze mną zdjęciе (haha)
Ja na nude liczę pengę jak chcesz
To się z nią podziеlę
Nie jem nic już od tygodnia wlewam w siebie
Ile wlezie wbija suka taka ładna pyta
Z koleżanką o minetkę
Odpowiadam bardzo proszę potem chce
Ode mnie więcej (hehe)
Leży obok na kanapie, a ja mam z niej bekę
Leży obok na kanapie, a ja mam z niej bekę
Blackoutuje na każdej imprezie
Jakaś szmata pyta, ile łykam, odpowiadam
Ile wlezie
Parę razy już myśleli, że mnie tu nie będzie
Jebać kurwy co wciąż kradną i
To nie na pożywienie
Przeszłe sprawy to już za mną
Drzwi zamykam sorry mamo
To nie Narnia to prawdziwe życie, suko
Jakaś laska pyta o te okulary
Nie przeciwsłoneczne (oxy)
Daje suce, wraca spać
A ja chilluję pijąc samegame (henny)
Palę zwijam wciąż nawijam nie wiem już
Gdzie jestem czas na sen jutro powtórka
Znów będzie ponętnie mam już dość
Ale to życie nie jest wcale takie mętne