Verba - Bo Ja Kocham Tylko Ciebie tekst piosenki (lyrics)
Verba [Bartłomiej Kielar, Ignacy Ereński] Piła, Polska 🇵🇱
[Verba - Bo Ja Kocham Tylko Ciebie tekst piosenki lyrics]
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca
Za zasłonami deszcz
W domu sam znów bez celu snuję się
Te parę głupich dni spędzonych razem
A dziś wpatrzony w ciebie jak w obrazek
Fotki scrolluję, angażuje się
Mój umysł jak Photoshop idealizuje cię
Niedawno jeszcze, nawet nie przyjaźń
Miłość ratuje, choć potrafi zabijać
Dajesz mi wiarę, że nie przeminę
Nawet jeśli los pchał w śmierci dolinę
Mogę wspinać się po stromych zboczach
Kiedy gdzieś tam na mnie czeka utopia
Jesteś słońcem choć jest odległe
Czuję twą obecność, jak trzeba to pobiegnę
Ty jesteś słońcem
Ja niebem pasujemy więc do siebie
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za uczuciami
Za wspólnymi dniami i nocami
Kiedy rozum podpowiada zwolnij trochę
Może przewiduję z tego jakąś katastrofę
Ja się nie boję
Chcę garściami z życia czerpać
Czasem to co czuję, zapisuje w wierszach
Czasem ci wysyłam, czasem ci się podobają
A co na to inni, nieważne niech gadają
Nas nie obchodzą toksyczne przyjaciółki
Tacy ludzie to esencja dysfunkcji
Mamy siebie, nie słuchamy dobrych rad
Mamy wszystko, więc mamy swój świat
A jutro rano wreszcie znów cię zobaczę
Choć za oknem, szare niebo płacze
Będzie pięknie dlatego
Że jesteśmy jak słońce i niebo
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca
Za zasłonami deszcz
W domu sam znów bez celu snuję się
Te parę głupich dni spędzonych razem
A dziś wpatrzony w ciebie jak w obrazek
Fotki scrolluję, angażuje się
Mój umysł jak Photoshop idealizuje cię
Niedawno jeszcze, nawet nie przyjaźń
Miłość ratuje, choć potrafi zabijać
Dajesz mi wiarę, że nie przeminę
Nawet jeśli los pchał w śmierci dolinę
Mogę wspinać się po stromych zboczach
Kiedy gdzieś tam na mnie czeka utopia
Jesteś słońcem choć jest odległe
Czuję twą obecność, jak trzeba to pobiegnę
Ty jesteś słońcem
Ja niebem pasujemy więc do siebie
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za uczuciami
Za wspólnymi dniami i nocami
Kiedy rozum podpowiada zwolnij trochę
Może przewiduję z tego jakąś katastrofę
Ja się nie boję
Chcę garściami z życia czerpać
Czasem to co czuję, zapisuje w wierszach
Czasem ci wysyłam, czasem ci się podobają
A co na to inni, nieważne niech gadają
Nas nie obchodzą toksyczne przyjaciółki
Tacy ludzie to esencja dysfunkcji
Mamy siebie, nie słuchamy dobrych rad
Mamy wszystko, więc mamy swój świat
A jutro rano wreszcie znów cię zobaczę
Choć za oknem, szare niebo płacze
Będzie pięknie dlatego
Że jesteśmy jak słońce i niebo
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Bo ja kocham tylko ciebie
Jesteś słońcem mym na niebie
Kiedy miłość jest tak wielka
Muszę iść za głosem serca
Chcę przytulić się do ciebie
A ty chyba o tym nie wiesz
Kiedy sen mi z oczu spędzasz
Muszę iść za głosem serca
Muszę iść za głosem serca