Verba, Amy Maniak - Bo Ty Jesteś tekst piosenki (lyrics)
Verba [Bartłomiej Kielar, Ignacy Ereński] Piła, Polska 🇵🇱
[Verba, Amy Maniak - Bo Ty Jesteś tekst piosenki lyrics]
Bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Nie wyobrażam sobie tego
Żeby miało Ciebie zabraknąć
Zabrzmi to mało romantycznie
Lecz byłaby to największa z katastrof
Zawsze gdy widzę spadającą gwiazdę mam
W myślach tylko jedno życzenie
Żeby nam się udało na wieczność
Być nawzajem dla siebie tlenem
Siadam na ławce
Wyciągam Marlboro zimną latte
Z Żabki otwieram
Chciałbym byś była tutaj obok
A nie tylko w dymkach messengera
Wciągam na głowę kaptur
Bo zaczyna lekko padać
Gdy cię nie ma czuję pustkę
Faza niczym zjazd pod dragach
Widzę jesień i widzę szarość i przyznam
Że subtelniе dobija
Bo kiedy jesteś przy mniе
Wszystko świeci jak Ambilight
Nie ma tu ciebie więc kochanie
Znów przywołuję cię jak mogę
Twoje imię na tej ławce kluczem wycinam sobie
Dlaczego to Marlboro kojarzy mi
Się z tobą właśnie
Ostatnio paliliśmy i zostało parę w paczce
Kończę jaranie
Gaszę ćmika idę bo będzie mocniej padać
Niech ten czas mija szybciej
Bo chciałbym z tobą pogadać
Bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Ty dobrze wiesz kochanie jak
Bardzo się jaram tobą wiesz o tym
Że hejterzy nic mogą i nic nie zrobią
Niektórzy nie mają życia i
Gadają o nas brednie skarbie wiem
Że na głupotę ty od zawsze masz alergię
Nikt nie lubi słuchać na
Swój temat zmyślonych historii
Zwłaszcza gdy stronimy od rozgłosu
Bo jesteśmy skromni
Oni się interesują by pod nogi rzucać kłody
Mówcie co chcecie my i
Tak będziemy swoje robić
Poszła opinia za plecami
Że my nie jesteśmy święci
Mamy gdzieś opinie wasze i te durne argumenty
Żyjemy po swojemu, wbijamy w zdanie innych
Bardzo mnie cieszy kiedy hejter
Płacze bo jest bezsilny
Pamiętam lato, Mielno i plaża, wódka i trawa
Było cudownie być tam z
Tobą trzeba częściej powtarzać
Będziemy robić to co chcemy
Wasze zasady mam za nic
Kocham ciebie skarbie całym sercem
Korzystajmy do granic
Bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Nie wyobrażam sobie tego
Żeby miało Ciebie zabraknąć
Zabrzmi to mało romantycznie
Lecz byłaby to największa z katastrof
Zawsze gdy widzę spadającą gwiazdę mam
W myślach tylko jedno życzenie
Żeby nam się udało na wieczność
Być nawzajem dla siebie tlenem
Siadam na ławce
Wyciągam Marlboro zimną latte
Z Żabki otwieram
Chciałbym byś była tutaj obok
A nie tylko w dymkach messengera
Wciągam na głowę kaptur
Bo zaczyna lekko padać
Gdy cię nie ma czuję pustkę
Faza niczym zjazd pod dragach
Widzę jesień i widzę szarość i przyznam
Że subtelniе dobija
Bo kiedy jesteś przy mniе
Wszystko świeci jak Ambilight
Nie ma tu ciebie więc kochanie
Znów przywołuję cię jak mogę
Twoje imię na tej ławce kluczem wycinam sobie
Dlaczego to Marlboro kojarzy mi
Się z tobą właśnie
Ostatnio paliliśmy i zostało parę w paczce
Kończę jaranie
Gaszę ćmika idę bo będzie mocniej padać
Niech ten czas mija szybciej
Bo chciałbym z tobą pogadać
Bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Ty dobrze wiesz kochanie jak
Bardzo się jaram tobą wiesz o tym
Że hejterzy nic mogą i nic nie zrobią
Niektórzy nie mają życia i
Gadają o nas brednie skarbie wiem
Że na głupotę ty od zawsze masz alergię
Nikt nie lubi słuchać na
Swój temat zmyślonych historii
Zwłaszcza gdy stronimy od rozgłosu
Bo jesteśmy skromni
Oni się interesują by pod nogi rzucać kłody
Mówcie co chcecie my i
Tak będziemy swoje robić
Poszła opinia za plecami
Że my nie jesteśmy święci
Mamy gdzieś opinie wasze i te durne argumenty
Żyjemy po swojemu, wbijamy w zdanie innych
Bardzo mnie cieszy kiedy hejter
Płacze bo jest bezsilny
Pamiętam lato, Mielno i plaża, wódka i trawa
Było cudownie być tam z
Tobą trzeba częściej powtarzać
Będziemy robić to co chcemy
Wasze zasady mam za nic
Kocham ciebie skarbie całym sercem
Korzystajmy do granic
Bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko bo ty jesteś dla mnie wszystkim
I dla ciebie pragnę żyć
Chcę już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko
Chciałabym widzieć w twoich oczach
Że tak bardzo kochasz mnie
By już z tobą być na zawsze z tobą tylko
Z tobą tylko