Verba - Księżniczka I Królewicz tekst piosenki (lyrics)
Verba [Bartłomiej Kielar, Ignacy Ereński] Piła, Polska 🇵🇱
[Verba - Księżniczka I Królewicz tekst piosenki lyrics]
Ona od najmłodszych lat rozpieszczana
Miała wszystko czego chciała, taka mała dama
Wszystko, to znaczy to co można kupić
Starzy dobrze zarabiali
Ale trudno ich polubić
Kwestie wychowawcze leżały kompletnie
Czas dla córki poświęcić niechętnie
Miłość w prezentach, na co dzień opiekunka
Rosła dziewczyna w najlepszych warunkach
No niekoniecznie, podstawy zaburzone
Liczone luksusowym domem i nowym Iphonem
Na osiemnastkę nowym samochodem
A na studia jeszcze apartamentem z balkonem
Szkoda tylko że wartości niewpojone
Szuka księcia co zainwestuje w żonę
Nie liczy się, jaki tylko, kim jest
Życie to podróż, lecz jedyniе klasą biznes
Księżniczka i królewicz mają to czego chcеmy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz
On od dziecka słyszał jaki ładny
Mama ciotka babcia, operacja "narcyz"
Ojca nie miał, znaczy miewał ale rzadko
Bo stary zwinął żagle i poszedł z sąsiadką
Tak więc od dziecka nie miał w domu wzorca
Żadnych dobrych cech, nie było u ojca
Więc skupiał się na sobie, forma siłka insta
Tak się kreowała osobowość narcystyczna
Poznał tę księżniczkę, niby są podobni
Ładna para, ale dwa inne początki
On w żadną miłość nie chce inwestować
Ona bycia księżniczką jest nauczona
Jedno i drugie skupione jest na sobie
Na "bank" będzie miłość w
Zdrowiu i w chorobie
I tak się tworzy toksyczna relacja
Uroczy narcyz i naciągaczka
Księżniczka i królewicz mają to czego chcemy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz
Ona codziennie niezadowolona
Do bycia odrzuconą nieprzyzwyczajona
Gdyby coś jej kupił, gdyby gdzieś ją zabrał
Ale on, woli gapić się w instagram
Oboje siebie warci, choć to nie ich wina
To owocują błędy popełnione w ich rodzinach
Któreś odejdzie to tylko kwestia czasu
Stare powiedzenie, ciągnie wilka do lasu
On znalazł inną, a w sumie to kilka
Próba samobójcza z wieży skoczyła księżniczka
Potem on niefortunnie, jakiś proch przywalił
I na OIOMie w końcu się spotkali
Nawet nie gadają bo ich powykręcało
Nic śmiesznego życie zweryfikowało
Winić za to można, tylko ich starych
Zamiast o nich zadbać to ich olewali
Księżniczka i królewicz mają to czego chcemy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz
Miała wszystko czego chciała, taka mała dama
Wszystko, to znaczy to co można kupić
Starzy dobrze zarabiali
Ale trudno ich polubić
Kwestie wychowawcze leżały kompletnie
Czas dla córki poświęcić niechętnie
Miłość w prezentach, na co dzień opiekunka
Rosła dziewczyna w najlepszych warunkach
No niekoniecznie, podstawy zaburzone
Liczone luksusowym domem i nowym Iphonem
Na osiemnastkę nowym samochodem
A na studia jeszcze apartamentem z balkonem
Szkoda tylko że wartości niewpojone
Szuka księcia co zainwestuje w żonę
Nie liczy się, jaki tylko, kim jest
Życie to podróż, lecz jedyniе klasą biznes
Księżniczka i królewicz mają to czego chcеmy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz
On od dziecka słyszał jaki ładny
Mama ciotka babcia, operacja "narcyz"
Ojca nie miał, znaczy miewał ale rzadko
Bo stary zwinął żagle i poszedł z sąsiadką
Tak więc od dziecka nie miał w domu wzorca
Żadnych dobrych cech, nie było u ojca
Więc skupiał się na sobie, forma siłka insta
Tak się kreowała osobowość narcystyczna
Poznał tę księżniczkę, niby są podobni
Ładna para, ale dwa inne początki
On w żadną miłość nie chce inwestować
Ona bycia księżniczką jest nauczona
Jedno i drugie skupione jest na sobie
Na "bank" będzie miłość w
Zdrowiu i w chorobie
I tak się tworzy toksyczna relacja
Uroczy narcyz i naciągaczka
Księżniczka i królewicz mają to czego chcemy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz
Ona codziennie niezadowolona
Do bycia odrzuconą nieprzyzwyczajona
Gdyby coś jej kupił, gdyby gdzieś ją zabrał
Ale on, woli gapić się w instagram
Oboje siebie warci, choć to nie ich wina
To owocują błędy popełnione w ich rodzinach
Któreś odejdzie to tylko kwestia czasu
Stare powiedzenie, ciągnie wilka do lasu
On znalazł inną, a w sumie to kilka
Próba samobójcza z wieży skoczyła księżniczka
Potem on niefortunnie, jakiś proch przywalił
I na OIOMie w końcu się spotkali
Nawet nie gadają bo ich powykręcało
Nic śmiesznego życie zweryfikowało
Winić za to można, tylko ich starych
Zamiast o nich zadbać to ich olewali
Księżniczka i królewicz mają to czego chcemy
Jednak życiowa pustka zaciągnęła ich do łóżka
Księżniczka i królewicz lepiej
To sobie przelicz toksyczny związek zostaw
Zanim własne życie oddasz