Verba, Adrianna Grabowska - Malibu tekst piosenki (lyrics)
Verba [Bartłomiej Kielar, Ignacy Ereński] Piła, Polska 🇵🇱
[Verba, Adrianna Grabowska - Malibu tekst piosenki lyrics]
Duża bańka na czysto
Wygrywam milion, nie, nie wierzę
Szybka strzała na wybrzeże
Tyle pięknych kobiet
Wasze zdrowie, wasze zdrowie
Jedna, dwie, trzy, więcej
Gdybyś miał żonę, to bym nazwał cię szaleńcem
Johnny Walker idzie pewnym krokiem
Coś o uczuciach mruczy pod nosem
Czuję ogień, cała płonę, ugaś go
Dotknij mnie, tego chcę
Czuję puls twoich ust, chłodno już
Podejdź tu
Zapach Versace, a z nim gin, drin Malibu
Ja i ty podaruj mi siebie, podaruj mi życie
W każdy wolny sen wpisz moje imię
Wieczorna plaża, szampan i hazard
Chcę rozróżniać to, co jest ważne
Tak jak każdy chciałbym poznać prawdę
Jaka jesteś tak naprawdę
W kabriolecie na pełnym zegarze
Mamy jеdno życie, w którym serce bijе
Chociaż kruche jest jak ze szkła
Zakazane noce, kielich
Gdy nie jesteś przy mnie
Nie chce się zatrzymać