Verba, MIKE - Nie Ma Takiej Drugiej tekst piosenki (lyrics)

Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej

Ach twojе oczy i spojrzenie
Wiedziałеm, tak jesteś jak marzenie
Na początku nic, tylko rozmowa
Wypełniona tobą była cała moja głowa
Straszne "fo pa" jakie popełniłem
O namiary twoje nie poprosiłem
W końcu od czego ma się znajomych
Dwie godziny później twój profil namierzony
Później już jak w pięknym filmie było
Zakochałem się i wszystko się zmieniło
Kocham, szaleje i tęsknie za tobą
Nie wiem czy wiesz ale będziesz moją żoną


Masz wyłączność, to ważne
Nie ma mnie dla innych lasek
Już wiem że nie może być inaczej
Zostaniesz ze mną na zawsze

Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej

Wiele dziewczyn w moim życiu było
Ale jak wszystko w nim się skończyło
Chciałem ogrom uczuć w nim przeżyć
Lecz nie byłem w stanie w to uwierzyć
Samotność w moim sercu mam
Ale nie wiem jak przezwyciężyć ten stan
Pragnąłem tego z całych sił
To miało być jak kosmiczny wir
Gdy już pogodziłem się z tym stanem
Nieoczekiwanie cię spotkałem
Właśnie wtedy gdy spojrzałem na ciebie
Poczułem, że coś ze mną się dzieje
Chciałbym by ta chwila wieczna była
Żeby nie minęła jak poprzednia godzina
Teraz wiem, że dla ciebie istnieje
Jesteś zjawiskiem, cudownym uzdrowieniem

Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej

Kto pamięta pierwszy raz, jak to wtedy było
No to właśnie teraz wszystko
Przy tobie wróciło
Od rana do wieczora z tobą chcę to robić
Lubię moje łóżko, ale wolę być w twoim
"Jak masz na imię?" A co innych to obchodzi
Rezerwuje sobie ciebie do ostatnich godzin
Wierzę w to, że będzie tak do świata końca
Może zaślepiony ale patrzę w stronę słońca
Będę rozbijać każdy mór który nas dzieli
Bo wierzę, że jesteśmy dla siebie stworzeni
Kiedy pierwszy raz widziałem cię w galerii
Zrozumiałem czemu niektórzy faceci
Są niewierni
Czy o mnie myślisz? Zastanawiam się
Ale gdy patrzę w telefon, tam sms już jest
Dla niektórych par uczucia to
Jest temat śliski najgorzej jest być nikim
Dla kogoś kto dla ciebie jest wszystkim

Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej
Nie ma takiej drugiej i już nie będzie
Dobrze o tym wiem bo szukałem wszędzie
Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem
Teraz tylko ciebie chce jak najwięcej