White 2115, Mr. Polska, Chivas - David tekst piosenki (lyrics)
White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]
Dominik Włodzimierz Czajka
Chivas 🔞 Chivasio [Krystian Gierakowski] Łodzi, Polska 🇵🇱
Zobacz wszystkie teksty piosenek White 2115
Zobacz wszystkie teksty piosenek Mr. Polska
Zobacz wszystkie teksty piosenek Chivas
[White 2115, Mr. Polska, Chivas - David tekst piosenki lyrics]
Oh uh, uh se se sex, Sex, Sex
Ucinam gadki wolę nagą prawdę
Znam się na romansie
Patrzą na mnie, miasto za szkłem
Światło w lampie mi mruga, już wybiła druga
mój kierunek peron
Odpalam szluga i idę tym samym
Chodnikiem co Michael Angelo
Tu gdzie się pije Aperol, Campari, Prosecco
Skandali jest pełno
Tu wypalam paczkę na beton jak Neron
Typ spod ciemnej gwiazdy choć to biały Merol
Wokół mnie gangi jakbym szedł fawelą
Ściany mają uszy, bramy mają ludzi
Tu głos ulic nie brzmi jak tenor
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
Wychodzimy nocą
Powietrze ciężkie ma smak jak Zozol
Na ustach czuję kwas jak botoks, nie chcę
Już sam więcej stać nad tobą, ey
Syreny tu wyją coraz bardziej, zatkaj uszy
No bo w końcu ona cię dopadnie
Nie patrz na to
Że one są takie ładne przez twój wzrok
Prawie zamarłem jak głaz weź
Na ulicy roi się od was jak hien
Skurwysynu, oddaj nam tlen, Lambo, Aston
Jag Type F
Dwa lata temu podpisał mnie szatan (yeah)
Jak dzisiaj wiszę to tylko na plakatach
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
Wyglądam jak wyspa Stone Island
Palę palmy baby
Że ona da mi dupę to fakt, to nie maybe
Wyłożyłem piętnaście na krzyż
To piętnaście na moje grzechy
U nas zawsze jest lean
Otwieram Don P dla beki
To nie twoja, to moja bitch
Grey Goose robi ze mnie kretyn
Big Sosa finally rich seba, posyp jej fety
Elo, a DJ zagraj "Morgan" jeszcze raz
Młoda chodź tu bliżej i tą dupą klaszcz
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
David pa pa patrzy David
Patrzy David da-David
David pa pa patrzy David
Patrzy David da-Da-David
Ucinam gadki wolę nagą prawdę
Znam się na romansie
Patrzą na mnie, miasto za szkłem
Światło w lampie mi mruga, już wybiła druga
mój kierunek peron
Odpalam szluga i idę tym samym
Chodnikiem co Michael Angelo
Tu gdzie się pije Aperol, Campari, Prosecco
Skandali jest pełno
Tu wypalam paczkę na beton jak Neron
Typ spod ciemnej gwiazdy choć to biały Merol
Wokół mnie gangi jakbym szedł fawelą
Ściany mają uszy, bramy mają ludzi
Tu głos ulic nie brzmi jak tenor
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
Wychodzimy nocą
Powietrze ciężkie ma smak jak Zozol
Na ustach czuję kwas jak botoks, nie chcę
Już sam więcej stać nad tobą, ey
Syreny tu wyją coraz bardziej, zatkaj uszy
No bo w końcu ona cię dopadnie
Nie patrz na to
Że one są takie ładne przez twój wzrok
Prawie zamarłem jak głaz weź
Na ulicy roi się od was jak hien
Skurwysynu, oddaj nam tlen, Lambo, Aston
Jag Type F
Dwa lata temu podpisał mnie szatan (yeah)
Jak dzisiaj wiszę to tylko na plakatach
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
Wyglądam jak wyspa Stone Island
Palę palmy baby
Że ona da mi dupę to fakt, to nie maybe
Wyłożyłem piętnaście na krzyż
To piętnaście na moje grzechy
U nas zawsze jest lean
Otwieram Don P dla beki
To nie twoja, to moja bitch
Grey Goose robi ze mnie kretyn
Big Sosa finally rich seba, posyp jej fety
Elo, a DJ zagraj "Morgan" jeszcze raz
Młoda chodź tu bliżej i tą dupą klaszcz
Wyjebane w Fashion week
Jakim cudem mogę nie czuć nic
Wszystko piękne jak ten
Wieczór dziś, dzi-dzi-dziś, dzi-dziś
Range Rover Evoque, AMG, wszystko
W wersji sport
Z takim stylem się sra na dno-o-o-o
Nie mogę dziś spać wlewaj mi Campari
Na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David nie mogę dziś spać
Wlewaj mi Campari na ciebie patrzę się jak
Na miasto patrzy David
David pa pa patrzy David
Patrzy David da-David
David pa pa patrzy David
Patrzy David da-Da-David