White 2115, Żabson - John Travolta tekst piosenki (lyrics)
White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]
Żabson [Mateusz Zawistowski] Opocznie, Polska 🇵🇱
[White 2115, Żabson - John Travolta tekst piosenki lyrics]
Bo tyle widzę cyferek na kontach
Już tak dużo godzin spędziłem
Wciąż wlepiony w kompa meduza na spodniach
Bo nie jedna żmija mnie chciała pokąsać
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Pulp Fiction chciałem mieć hajs
Walizki, złoto na kark naszyjnik
Dobrze już znam jej smak szminki pełen trap
Od zera do kogoś, od zera do kogoś
Zarobiłem kasę szybciej niż oni dochodzą
Trap phone wyłączony, bo niejedna suka dzwoni
Twój facet mówi ci
Że robi miliony - nie on tego nie robi
(flex)
Nie pytaj mnie czemu nie mogę oddzwonić
Bo trujesz mi dupę jak jebany Koffing
Siedziałem z tobą w pokoju, było pełno dymu
(ej) chociaż na koncie najczęściej
Wtedy miałem minus (ej)
To nigdy nie byłem pijus
Chociaż kasy w życiu przetańczyłem wiele
Więcej niż jebany Piróg
Śpię na pieniądzach to chyba matrix
Bo tyle widzę cyferek na kontach
Już tak dużo godzin spędziłem
Wciąż wlepiony w kompa meduza na spodniach
Bo nie jedna żmija mnie chciała pokąsać
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Młody Von Travolta, palę w klubie jointa
Jej leci krew z nosa
No bo jakieś gówno wciąga
Nie interesuje mnie ta mąka (nie, nie)
Wchodzę se na balet, no i każdy się ogląda
Nie robię nic na pokaz (nie)
Wychowałem się na blokach
Gdzie każdy cwany lis tańczy tutaj foxtrot'a
Każdy leci w tango, piątek i sobota
Beata Tyszkiewicz i nie powie jaka nota, ye
Chciałbym zatrzymać te kroki jak popping
Chciałbym zatrzymać te kroki JabbaWockeeZ
Uważam jak tańczę
Nie po to by nie skręcić nogi
Gorączka sobotniej nocy
W śmierć niedzielnego poranka
Się może przerodzić
Śpię na pieniądzach to chyba matrix
Bo tyle widzę cyferek na kontach
Już tak dużo godzin spędziłem
Wciąż wlepiony w kompa meduza na spodniach
Bo nie jedna żmija mnie chciała pokąsać
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta
Na scenie tańczę jak młody Travolta