White 2115 - Krzyki na Blokach tekst piosenki (lyrics)
White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]
[White 2115 - Krzyki na Blokach tekst piosenki lyrics]
Widziałem jak odchodzi tata
Wtedy tylko miałem strach w mych oczach
Nie chcę chodzić po cmentarzach
Smutek mi się tu zabliźnił
Tu po wydaniu pierwszej płytki
Zdiagnozowano mojej mamie raka
Młody Książę był smutny
Bo wtedy jedynie mi chciało się płakać
Mimo sukcesu to życie zaczęło
Się łamać i zdychać
Rzygam tym co czytam tu w komentarzach
I trochę kultury wy kurwy no
Bo moja mama to czyta nie wiem co o mnie
Na łamach napisał dziennikarz
Nie wiem co słychać na VIP-ach
Bo tam nie bywam i nie chcę tam bywać
Piję tak dużo no bo to rodzinne mama mówiła
Że dziadek od taty przechylał nagminnie
Nie było sensu mu płacić za wszywkę
Wszyscy w rodzinie to mieli mnie w piździe
Potem stałem się sławny i nagle
Chcą mnie na wigilię to smutne fakty
Że tylko na zdjęciach to bywa rodzinnie
Miałem mieszkanie, nie dom, dalej
To samo mieszkanie, nie dom
Chociaż zarobiłem pół bani w rok
To ponad połowę oddałem i co
Szanuje kasę, ale bardziej szanuje bliskich
Którzy byli przy mnie jak był mały sos
Tylko ich trzymam najbliżej, to mój mały krąg
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nadalej byłbym na blokach sam
Tam nikt nigdy nie kochał nas
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nastare wilki zakopał czas
Też się przed tym nie schowasz jak
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nakrzyki na blokach
Też się przed tym nie schowasz jak
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nakrzyki na blokach
Stare wilki zakopał czas
Dookoła tylko brudne bloki
Każdy myśli czym ma wódkę popić
Czemu znowu muszę gubić kroki
Muszę uciec stąd i nie chce umrzeć, co ty
Bo dla wielu osób te mieszkania
Kurwa to jak urny, groby
Myślę o tym ciągle, ciągle mnie to boli
Tak jak odwiedziny w centrum onkologii
Strasznie czuje się tym osaczony, ale chuj
Uśmiecham się do zdjęcia
Czasem udawałem uśmiech na koncertach
W drogich ciuchach i stałem szczęśliwy
Niż w czasach gdy chodziłem
W second hand'ach, ale chuj
Obchodzi mnie logo
Sam se kupiłem torbę Gucci za sporo
Za cztery koła, byłem głupi jak moron
Kiedyś sam nie miałem
Dzisiaj wszyscy w ekipie ubiorą
Nie mam chęci mówić tobie jak to jest
Jak w środku nocy gaśnie prąd nad głową
Więc w pizdę wsadź se cały ten swój flex
I się ciesz tym co masz, zanim ci zabiorą
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nadalej byłbym na blokach sam
Tam nikt nigdy nie kochał nas
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nastare wilki zakopał czas
Też się przed tym nie schowasz jak
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nakrzyki na blokach
Też się przed tym nie schowasz jak
Krzyki na blokach, krzyki na blokach
Krzyki nakrzyki na blokach
Stare wilki zakopał czas