White 2115, PlanBe - M550i tekst piosenki (lyrics)
White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]
[White 2115, PlanBe - M550i tekst piosenki lyrics]
Ja, ja, ja mijam Pałac Kultury i metro
Znowu wracam do domu Królewską
Widzę zakały tych ulic, kurestwo
Widzę ciągle światła miasta jak Eldo
To mnie oślepia
Z radia leci mój serdeczny koleżka
Z którym do niedawna grałem
W gierki na pecetach
Dzisiaj młodzież ma nas jako foty na tapetach
Pisze o mnie CKM, mówi o mnie twoja mama też
I chyba jestem znany, bo tak dużo osób
Kurwa nienawidzi nadal mnie, yeah
Zjeżdżam, zjeżdżam na CPN
Biorę fajki i biorę coś do picia i wsiadam
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
I całą noc znowu szukam powrotu do domu
Nie słyszę potworów, bo piję aż do zgonu
Uciekam uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
W pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Lato się kończy, szybko się ściemnia
Słucham tej zwrotki, gdy na niebie pełnia
Na zegarze setka
Wyciągam wnioski i myślę o błędach
Gdy na zakrętach wpadałem w poślizg
I pozostał gdzieś ślad i ten paskudny niesmak
Nie wracam na chodnik, nie mogę już przegrać
Nowy mercedes, a ja starzeję się jak moje e46
Dziś jadę furą zamiast z
Ziomalami gdzieś się przejść
Z otwartą wódą, a teraz po
Prostu nie chcę zdjęć, jebać to
Moknie w deszczu maska, wciskam gaz
Także wracam jakby z race'u NASCAR
Znowu traska i nowa wpłata w bankomatach
Ale każdy zysk to jakaś strata
Patrzę na świat z nowego auta
Kiedyś takie auto miałem na plakatach
Ale to nie świat jak w starych bajkach
W nowej furze też czasami chce się płakać
Patrzę na świat z nowego auta
Kiedyś takie auto miałem na plakatach
Ale to nie świat jak w starych bajkach
W nowej furze też czasami chce się płakać
I całą noc znowu szukam powrotu do domu
Nie słyszę potworów, bo piję aż do zgonu
Uciekam uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
W pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Znowu wracam do domu Królewską
Widzę zakały tych ulic, kurestwo
Widzę ciągle światła miasta jak Eldo
To mnie oślepia
Z radia leci mój serdeczny koleżka
Z którym do niedawna grałem
W gierki na pecetach
Dzisiaj młodzież ma nas jako foty na tapetach
Pisze o mnie CKM, mówi o mnie twoja mama też
I chyba jestem znany, bo tak dużo osób
Kurwa nienawidzi nadal mnie, yeah
Zjeżdżam, zjeżdżam na CPN
Biorę fajki i biorę coś do picia i wsiadam
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
I całą noc znowu szukam powrotu do domu
Nie słyszę potworów, bo piję aż do zgonu
Uciekam uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
W pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Lato się kończy, szybko się ściemnia
Słucham tej zwrotki, gdy na niebie pełnia
Na zegarze setka
Wyciągam wnioski i myślę o błędach
Gdy na zakrętach wpadałem w poślizg
I pozostał gdzieś ślad i ten paskudny niesmak
Nie wracam na chodnik, nie mogę już przegrać
Nowy mercedes, a ja starzeję się jak moje e46
Dziś jadę furą zamiast z
Ziomalami gdzieś się przejść
Z otwartą wódą, a teraz po
Prostu nie chcę zdjęć, jebać to
Moknie w deszczu maska, wciskam gaz
Także wracam jakby z race'u NASCAR
Znowu traska i nowa wpłata w bankomatach
Ale każdy zysk to jakaś strata
Patrzę na świat z nowego auta
Kiedyś takie auto miałem na plakatach
Ale to nie świat jak w starych bajkach
W nowej furze też czasami chce się płakać
Patrzę na świat z nowego auta
Kiedyś takie auto miałem na plakatach
Ale to nie świat jak w starych bajkach
W nowej furze też czasami chce się płakać
I całą noc znowu szukam powrotu do domu
Nie słyszę potworów, bo piję aż do zgonu
Uciekam uciekam, uciekam, uciekam, uciekam
W pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Wrum, wrum, wrum
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M
Skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr, skr
Pięćset pięćdziesiąt "i" wersji M