WuZee, Ero JWP - Jak chcesz tak masz tekst piosenki (lyrics)

Michał Czajkowski

[WuZee, Ero JWP - Jak chcesz tak masz tekst piosenki lyrics]

Tak jest, Woytaz WTZ, a jak ero JWP, a jak
Jak chcesz tak masz, a jak
Właśnie tak, na beat'ie DNA o do E, WWA

Każdy krok przegrańce jak taniec
Pod gołym niebem
Czy miała zawiść? Nie wierzyli w tą ulewę
Zawieszeni w przekaniu
Że nigdy organy sukcesu mi nie zagrają
Chcieli to mają, też potrafię być życzliwym
Wszystkiego nienajlepszego nie tylko
W twe urodziny twoja gra swoich
Nikt w najgorszych momentach
Tobie pało w tych najlepszych
Uszłaby na pewno ręka
Ostatnim dziel się, a nie ostatnie zabieraj
Ostatni raz, lecz nie ostatnia afera
Pozoranci są wszędzie
Bajeranci po kryształach mówią o prawdzie
Gdy sny w gardło rozpierdala
Jak ćpałem to z głową, jak piłem to niezawsze


A prawda wypływa na trzeźwo, nawet znasz mnie
Jak chciałem tak miałem
Tylko nieszczęśliwi chleją
Te rozjebane buty widziały niejeden peron

Jak chcesz, tak masz balety czy siłka
Cały dzień piękny czy tylko za winkla
W przyszłości żona, czy dziwka do dzwonka
Szparka w koturnach, a może w japonkach
Jak chcesz, tak masz, praca, kobieta
Czy ławka, ziomki i kryształ na przetarg
Widzisz jak masz, czy chcesz tak nadal
Jak masz tak chciałeś, to WTZ pozdrawia

Jak chcesz tak masz wciąż
Spieprza czas w klepsydrze
Od życia masz to co sam sobie wydrzesz
Nic nie przyjdzie samo ani respekt ani siano
Ciągłe kombinacje ziomek na to Nas skazano
Jak Rocky Marciano - Nie szczędzę krwi i potu
Osiedla wychowały Nas tu na dzikich kotów
Akcje wysokich lotów a nie chlanie na melinie
Robiłem tu wiele głupot lecz dzieciak
To z wiekiem minie
I wierz mi, jeśli ruszysz 4 litery
Twój mózg to klucz do Twej kariery
Gdy trzymasz stery i od Ciebie to zależy
Czy będziesz kurwa sprzątał innym
Z ich talerzy za mną tyle przeżyć
Że ziomek byś był w szoku
I nie chcę by więcej psy miały mnie na oku
Mieszkam w własnym lokum i tym się cieszę
Mimo, że brak mi rozsądku, bo nim nie grzeszę

Jak chcesz, tak masz balety czy siłka
Cały dzień piękny czy tylko za winkla
W przyszłości żona, czy dziwka do dzwonka
Szparka w koturnach, a może w japonkach
Jak chcesz, tak masz, praca, kobieta
Czy ławka, ziomki i kryształ na przetarg
Widzisz jak masz, czy chcesz tak nadal
Jak masz tak chciałeś, to WTZ pozdrawia

Była tak swojska, aż pachniała kurwiszonem
Dziś z chłopem w łóżku, jutro
Niedostępny abonent, dziary motyli na cyckach
Nad niejednym stojakiem wisiała
Ta sama doniczka pomyśl dziewczyno
Nim za późno jeszcze nie jest
Na pewno chcesz jak ona
By nikt nie szanował ciebie
Nie to, loto, jak chcesz tak masz
Szacunek wśród samców, twarz
Wnioskuj, Woytaz mówi po polsku
Cieszysz się życiem
Czy przez dupę skaczesz z mostu
Byłeś, kochanie, prestiżu
Ilu w międzyczasie miało z nią ostry dyżur
Ruda Grażyna z czechosłowackich bajek
A niby spoko, tworzyli sobie Paryż
Jak chcesz tak masz
Ja chciałem przekroczyć granice
I proszę, co się dzieje, , lecę se po beat'ie

Jak chcesz, tak masz balety czy siłka
Cały dzień piękny czy tylko za winkla
W przyszłości żona, czy dziwka do dzwonka
Szparka w koturnach, a może w japonkach
Jak chcesz, tak masz, praca, kobieta
Czy ławka, ziomki i kryształ na przetarg
Widzisz jak masz, czy chcesz tak nadal
Jak masz tak chciałeś, to WTZ pozdrawia

Wiesz, kto reguły ustala
Weź zapamiętaj, szansę chwytam oburącz
Mam ten dar, co pozwala mi sunąć
Jak jesteś bystry, to sam to ogarniesz
Zaciśnij pięści, ręce unieś w górę
To jest ta siła, która wyrosła na blokach

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować