Bella Ćwir, Lajtowylajt - Jezu hej tekst piosenki (lyrics)
[Bella Ćwir, Lajtowylajt - Jezu hej tekst piosenki lyrics]
Real drug shit please, god
Jezu, ale masz zajebisty sweter
Jezu, gdzie zrobiłaś tipsy?
Jezu, zdradziłam ci wczoraj sekret
Jezu, kurwo, dziś poszedł w eter
Rozjebię ci ten sweter rozjebię ci ten pysk
Zapisz się na mój newsletter
Raz, dwa, kurwa, trzy czar prysł (A, a, a)
Jezu, hej jezu, hej jezu, hej jezu, hej
Jezu, hej jezu, hej jezu, hej
Me gusta Jack Daniels me gusta ćpanie
Me gusta Jack Daniels to moje ulubione danie
Jestem zwykła nastką, która lubi walić Burbon
Jestem szarą myszką, mojej matki córką
Na imię mam Ania na imię mam Kaja
Na imię mam Kasia na imię Kasia (Kaja)
Jestem z Poznania
Jestem z Rzeszowa (Elbląga)
Jestem z Rzeszowa (jestem z Poznania)
Jestem z Elbąga (coś tam, Pleasegod)
Lol weź w rękę butelkę zrób to co mówię
Polej mi młoda, bo dzisiaj w tym klubie
Bo dzisiaj wszyscy świętują co lubię (yeah)
Lubię się napić dobrego szampana
Lubię się wspinać po górach i skałach
Lubię się śmiać i lubię mieć bekę
Jacka Danielsa lubię butelkę (Butelkę)
Jezu, hej muszę być więcej wczuty jeszcze
Real drug shit tak mi się wydaję
Jezu, hej czuję, że się nie wczuwam
Co? Jezu, hej please, god
Jezu, zajebiste masz te glany
Jezu, hej, może się poznamy?
Jezu, jaki śliczny i kochany
Jezu, tak podobny do swojej mamy
Ile czasu razem mamy?
Jezu, daj poskakać po kutasie
Patrzę na ciebie i tracę zasięg
Jezu, weź mnie na tarasie
Wypierdol jak szmatę zaprosimy twojego tatę
I zrobimy to przed twoim bratem
Będzie robił zdjęcia aparatem
Jezu, jaki fajny jezu, jaki silny
Jezu, jaki dziwny
Instynkt mój jest nieomylny
Wybrałam ciebie i mnie to jebie
Że prokurator na chatę mi wjedzie
Za pedofilię da karę i grzywnę
Ja się nie boję ja to pierdolę
Siedziałam tyle razy
Bo dymałam szczeniackie okazy
Lubię młode ciałka taka młoda pałka
Dla mnie to jest zapalarka i zabawka
Jezu, moja koleżanka nie wiedziała, że
Jej typ to pała, bo go wybzykałam i olałam
Jezu, ona mu nie dała strzała
Jezu, co za pato-gała jezu, co za pato-gała
Jezu, masz stówę? Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę?
Jezu, masz mnie za kurwę (hej)
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, sprzedają od dwójek jezu, masz stówę?
Jezu, hej
Jezu, masz mnie za kurwę (Jezu, hej)
Jezu, masz stówę? Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, masz mnie za kurwę (Jezu, hej)
Jezu, masz stówę? Nie zesraj się
Nie zesraj się nie zesraj się nie zesraj się
Jezu, ale masz zajebisty sweter
Jezu, gdzie zrobiłaś tipsy?
Jezu, zdradziłam ci wczoraj sekret
Jezu, kurwo, dziś poszedł w eter
Rozjebię ci ten sweter rozjebię ci ten pysk
Zapisz się na mój newsletter
Raz, dwa, kurwa, trzy czar prysł (A, a, a)
Jezu, hej jezu, hej jezu, hej jezu, hej
Jezu, hej jezu, hej jezu, hej
Me gusta Jack Daniels me gusta ćpanie
Me gusta Jack Daniels to moje ulubione danie
Jestem zwykła nastką, która lubi walić Burbon
Jestem szarą myszką, mojej matki córką
Na imię mam Ania na imię mam Kaja
Na imię mam Kasia na imię Kasia (Kaja)
Jestem z Poznania
Jestem z Rzeszowa (Elbląga)
Jestem z Rzeszowa (jestem z Poznania)
Jestem z Elbąga (coś tam, Pleasegod)
Lol weź w rękę butelkę zrób to co mówię
Polej mi młoda, bo dzisiaj w tym klubie
Bo dzisiaj wszyscy świętują co lubię (yeah)
Lubię się napić dobrego szampana
Lubię się wspinać po górach i skałach
Lubię się śmiać i lubię mieć bekę
Jacka Danielsa lubię butelkę (Butelkę)
Jezu, hej muszę być więcej wczuty jeszcze
Real drug shit tak mi się wydaję
Jezu, hej czuję, że się nie wczuwam
Co? Jezu, hej please, god
Jezu, zajebiste masz te glany
Jezu, hej, może się poznamy?
Jezu, jaki śliczny i kochany
Jezu, tak podobny do swojej mamy
Ile czasu razem mamy?
Jezu, daj poskakać po kutasie
Patrzę na ciebie i tracę zasięg
Jezu, weź mnie na tarasie
Wypierdol jak szmatę zaprosimy twojego tatę
I zrobimy to przed twoim bratem
Będzie robił zdjęcia aparatem
Jezu, jaki fajny jezu, jaki silny
Jezu, jaki dziwny
Instynkt mój jest nieomylny
Wybrałam ciebie i mnie to jebie
Że prokurator na chatę mi wjedzie
Za pedofilię da karę i grzywnę
Ja się nie boję ja to pierdolę
Siedziałam tyle razy
Bo dymałam szczeniackie okazy
Lubię młode ciałka taka młoda pałka
Dla mnie to jest zapalarka i zabawka
Jezu, moja koleżanka nie wiedziała, że
Jej typ to pała, bo go wybzykałam i olałam
Jezu, ona mu nie dała strzała
Jezu, co za pato-gała jezu, co za pato-gała
Jezu, masz stówę? Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę?
Jezu, masz mnie za kurwę (hej)
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, sprzedają od dwójek jezu, masz stówę?
Jezu, hej
Jezu, masz mnie za kurwę (Jezu, hej)
Jezu, masz stówę? Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, sprzedają od dwójek
Jezu, masz stówę? (Jezu, hej)
Jezu, masz mnie za kurwę (Jezu, hej)
Jezu, masz stówę? Nie zesraj się
Nie zesraj się nie zesraj się nie zesraj się