Dwa Sławy, Polskie Karate - Polska krav maga tekst piosenki (lyrics)
[Dwa Sławy, Polskie Karate - Polska krav maga tekst piosenki lyrics]
Stosowane przez służby mundurowe, ale, kurwa
Dobrze trafisz, kurwa, z całej epy -
Nie? - to koleś, kurwa, ma śmierć na miejscu
Radosny, bije się w piersi jak Wall Street
Teraz ja krzyczę "Chuj nie
Funk!" jak Trzaskowski
Krok do tyłu, jeśli nie znacie melodii
Wepchnę je wam do gardła moi połykacze ogni
Oddech tej muzyce, Radas jak zbawiciel
Gdy łapię za długopis
Polska nadstawia tchawicę
No bardzo fajna garda, ale broda, kurwa
Niżej bo albo wjedzie punchdown
Albo podstawią Ci skrzypce
Trzęsie mnie jak składam, żyję takim życiem
Jeśli czujesz, że padaka
No to lеpiej zagryź płytę
Choć na papierze piszę
Jak brokе-ass motherfucker
To tam jestem faworytem i mam
Czarny pas w karate
Blakablaka, to jest dziki świat
Chce wyszarpać mi mikrofon jakiś Jigglypuff
Składa punche w pistolet i robi cziki pow
Ale kopyta to widział, kurwa, w rybim spa
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
Wyga, młody chłopina, nadal bystry i w siłach
Wbijam podpalić listy, plebiscyt Sasina
Zwijam papier jak Dyzma, raper programista
Masterlevel ninja, feat ze mną to winda
Młody Linda, PIMP z miasta meneli
Każdy plaskacz ode mnie noszą tam jak ordery
Protoplasta, młody Saakaszwili, Jimmy Carter
Pisarz i designer, ja Daniel Obajtek
Młody chłopina z WWA, Igorilla, wbijaj
Kurwy w krawatach, robią szpagat na wiwat
Wizjoner jak Kayne, Vinci, Gucci, Tesla
Milioner hochsztapler, Igi, Łuki Mejza
Trzęsie się Warszawa a co Ty myślałaś?
Młody Kurski, złotousty, copyrighter, szaman
Czarna bandana, wjeżdża z mocą Van Dam'a
Wali z łokcia i z bara
To jest Polska krav maga
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
Stekbwoy, to Polska krav maga
Jestem Jaras, mówię "zaraz"
Kiedy mówią "daj bragga"
Chcesz linie rozkminiać?
Ten czas się nadarza ten beat to brzoskwinia
A rap to bakłażan moi padawani mówią:
"Jari mistrzu, znowu ruchasz scenę trzema
Kwadransami w styczniu?"
Szczerze? Nawet nie wiem
Ile minut ma ta płyta
Ja tylko daje rap na beatach
Chciałbyś bratobójczej walki w FAME MMA
Ale nie mam czasu
Siedzę z nosem w fajnych memach
Ty wrzucasz se dla hecy dzisiaj MDMA
Ja wrzucam se na plecy X2 szary melange
Jak moje braggi zakotwiczę
Ty szukasz białej flagi, tak jak plażowicze
I tak to widzę
Piszę se pierdoły i się bawię znakomicie
Cześć!
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
To Polska krav maga
Wyrosła w sandałach, a Ty rozstaw parawan
I posłuchaj, gorąca lambada
Twój ziomal karakan, a mój ziomal harpagan
Piękna robota kurwa mać, tak
To się robi kurwa, rozpierdala się imprezę