happysad - Most Na Krzywej tekst piosenki (lyrics)
[happysad - Most Na Krzywej tekst piosenki lyrics]
Czemu znów jestem tu
Czemu w pół drogi zawróciłem
Jak nic nie powinno mnie tu być
Wiem, zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupst powinno być wybaczone
Rano usłyszałem głos "jesteś ten
Który powinien tu być" więc wyruszyłem
Wiem, pewnie spytacie czemu to zrobiłem
Czy odebrało rozum mi
Czemu do zimnej, czarnej rzeki skoczyłem
W taki cudowny świt
Wiem, zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupstw powinno być wybaczone
Ale powiedziała mi - nie jestem tym
Który powinien z nią być więc skoczyłem
Święty Piotrze
Pewnie spytasz czemu to zrobiłem
Czemu stoję tu czemu targnąłem się z mostu
Na Krzywej w czarny, szalony nurt
Wiem, zrobiłem tych parę głupstw
Ale parę głupst powinno być wybaczone
Na Boga, wiem, nie jestem tym
Który powinien tu być czy mnie rozumiesz?
Ta cisza to za dużo dla mego serca
Moje serce nie może dłużej tak stać
Nagle święty Piotr się budzi, wstaje
Podnosi ręce prosto do nieba
Do diabła, wiem, nie jesteś tym
Który powinien tu być
Do diabła, wiem, nie jesteś tym
Który powinien tu być
Do diabła, wiem, nie jesteś tym
Który powinien tu być
Do diabła, wiem, nie jesteś tym
Który powinien tu być
Do diabła, wiem, nie jesteś tym
Który powinien tu być więc wróciłem