happysad - Powódź dekady tekst piosenki (lyrics)
[happysad - Powódź dekady tekst piosenki lyrics]
To dzięki tobie jeszcze jakoś trzymam się
Na wodzie to dzięki tobie
Jeszcze jakoś trzymam się i nie tonę
Ja pływam pływam
A przecież ja nie umiem pływać
Ja nie umiem pływać przecież
Ja nie umiem pływać to dzięki tobie
Jeszcze jakoś trzymam się w pionie
To dzięki tobie lepszymi czynisz rzeczy złe
I nie tonę ja chodzę
Chodzę
No ale jak nie da się chodzić po wodzie
Nie da się chodzić po wodzie to dzięki tobie
Już się nie boję
Klimatycznych zmian i lokalnych podtopień
Wiem że kiedy przemokniemy do cna oboje
W wino zmienię wodę
Na wodzie to dzięki tobie
Jeszcze jakoś trzymam się i nie tonę
Ja pływam pływam
A przecież ja nie umiem pływać
Ja nie umiem pływać przecież
Ja nie umiem pływać to dzięki tobie
Jeszcze jakoś trzymam się w pionie
To dzięki tobie lepszymi czynisz rzeczy złe
I nie tonę ja chodzę
Chodzę
No ale jak nie da się chodzić po wodzie
Nie da się chodzić po wodzie to dzięki tobie
Już się nie boję
Klimatycznych zmian i lokalnych podtopień
Wiem że kiedy przemokniemy do cna oboje
W wino zmienię wodę