iluvpete, Dead Itvchi, ksiaze - xo tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek iluvpete
Zobacz wszystkie teksty piosenek Dead Itvchi
Zobacz wszystkie teksty piosenek ksiaze
[iluvpete, Dead Itvchi, ksiaze - xo tekst piosenki lyrics]
Myślałem, że mnie znasz
Myślałem, że mnie lubisz
Sorry, że nie mogłem się stać
Tym kimś, kogo byś chciała
Na filmach, na zdjęciach
Przez ekran, tak dobrze wyglądałaś
Nad wyraz nieprzeciętna
Ale byłaś, najgorszym i najlepszym
Staram się tak tak bardzo
Widzę jak robisz mi zdjęcia
W nowej sukience, jest pięknie
Planuję nią flexować na pogrzebie
Jest więcej, mam trochę więcej powodów
Niż te co wszystkie miałem na kasecie
Jest pięknie
Tak pięknie nie zdarza się codziennie
Weź moje ręce i utnij je na szczęściе
Jestem bezczеlny i czuję niebezpiecznie
Jeden głupi ruch prowadzi w moje ręce
Patrzę jak konie biegną na horyzoncie
Chyba do nich dołączę
Chyba to gdzieś widziałem
Mam zmęczone oczy, pytam czy mnie poznajesz
Dziś chyba pada, a ja czekam aż przestanie
Życie niewdzięczne jest, a może piękne być
Gdy w końcu po nim nastanie cisza
Nie mogę sobą, nie mogę tobą być
Codziennie inny, nie chcę tego łykać
Widzę jak robisz mi zdjęcia
W nowej sukience, jest pięknie
Planuję nią flexować na pogrzebie
Jest więcej, mam trochę więcej powodów
Niż te co wszystkie miałem na kasecie
Jest pięknie
Tak pięknie nie zdarza się codziennie
Weź moje ręce i utnij je na szczęście
Jestem bezczelny i czuję niebezpiecznie
Jeden głupi ruch prowadzi w moje ręce
Myślałem, że mnie lubisz
Sorry, że nie mogłem się stać
Tym kimś, kogo byś chciała
Na filmach, na zdjęciach
Przez ekran, tak dobrze wyglądałaś
Nad wyraz nieprzeciętna
Ale byłaś, najgorszym i najlepszym
Staram się tak tak bardzo
Widzę jak robisz mi zdjęcia
W nowej sukience, jest pięknie
Planuję nią flexować na pogrzebie
Jest więcej, mam trochę więcej powodów
Niż te co wszystkie miałem na kasecie
Jest pięknie
Tak pięknie nie zdarza się codziennie
Weź moje ręce i utnij je na szczęściе
Jestem bezczеlny i czuję niebezpiecznie
Jeden głupi ruch prowadzi w moje ręce
Patrzę jak konie biegną na horyzoncie
Chyba do nich dołączę
Chyba to gdzieś widziałem
Mam zmęczone oczy, pytam czy mnie poznajesz
Dziś chyba pada, a ja czekam aż przestanie
Życie niewdzięczne jest, a może piękne być
Gdy w końcu po nim nastanie cisza
Nie mogę sobą, nie mogę tobą być
Codziennie inny, nie chcę tego łykać
Widzę jak robisz mi zdjęcia
W nowej sukience, jest pięknie
Planuję nią flexować na pogrzebie
Jest więcej, mam trochę więcej powodów
Niż te co wszystkie miałem na kasecie
Jest pięknie
Tak pięknie nie zdarza się codziennie
Weź moje ręce i utnij je na szczęście
Jestem bezczelny i czuję niebezpiecznie
Jeden głupi ruch prowadzi w moje ręce