Małolat, Auer - Gdy byłaś obok tekst piosenki (lyrics)
[Małolat, Auer - Gdy byłaś obok tekst piosenki lyrics]
Spójrz na mnie jak wcześniej
Może rzucić to wszystko w piach
Wspomnienia kurzą się w głowie na stercie
Masz innego mnie w swoich snach
Ja tylko wtykam brudy Ci w serce
Myślałem, że znam Cię do cna
Ty że schowałem już bestię
Zawsze gdy tu byłaś obok
To hamowałaś drugiego mnie
Przyciągałem problemy, nie mogłem być sobą
Nie chciałem być w tle
Teraz nic nie chcesz mówić
Łączyło nas więcej niż glejt
Dzisiaj to wszystko iluzja
Nasze wszystkie słowa to blef
Jeśli moje życie jest na krawędzi
To kurwa nie szkodzi
Tyle razy na glebie, chciałbym
Mieć nerwy ze stali, kortyzol na wodzy
Nie mam rezerwy jak fura
Gdy kończy się wacha na drodze
Jeśli nic już nie ma pomiędzy nami
Wszystko jest skute lodem
Ty łapiesz mnie za rękę
Nie robimy nic na pozór
Mam w sobie bestię gdzieś głęboko
Tylko jej nie obudź
Te skurwysyny chcą bym dawał
Ciągle czegoś dowód gdzie jesteś
Czemu już nie topisz w żyłach lodu?
Idę wzdłuż kolejnej smutnej drogi
Nie mogę nic ocalić
Pieprzyć moje życie, nie mogę jej ocalić
Nie widzę jej oczami
Słowa gorzkie mielą mi się w bani
Szlajam się nocami
Na oknie krople, myśli już nie gonią moich
To opary mogą patrzeć na mnie z góry
Mogą ciągle sobie mówić
Za to nienawidzę ludzi
Chcą by tylko za coś bulić
Z Tobą mogłem się nie budzić
Nie oglądać tamtych ulic
W środku palę się jak szlugi
Ty się tylko boisz burzy z Tobą za rękę bez
Żadnych pozorów tak dobrze, robiliśmy błędy
Dziś czuję, mam serce z betonu
Połóżmy na blat nasze błędy
Złamany uśmiech na Twojej twarzy
Kurwa jak mogłem to przegrać
Szedłem przez piekło nieraz
Teraz już płonę jak karton #Senna
Ty łapiesz mnie za rękę
Nie robimy nic na pozór
Mam w sobie bestię gdzieś głęboko
Tylko jej nie obudź
Te skurwysyny chcą bym dawał
Ciągle czegoś dowód gdzie jesteś
Czemu już nie topisz w żyłach lodu?
Ty łapiesz mnie za rękę
Nie robimy nic na pozór
Mam w sobie bestię gdzieś głęboko
Tylko jej nie obudź
Te skurwysyny chcą bym dawał
Ciągle czegoś dowód gdzie jesteś
Czemu już nie topisz w żyłach lodu?