Młodszy joe - Magnum 44 tekst piosenki (lyrics)

[Młodszy joe - Magnum 44 tekst piosenki lyrics]

2k17 flow, kogo dziś obchodzi to
Kopia kopii sprzedaje się jak złoto
A ja kminie płyty bro
Po wirusie w klubie znów nadejdzie tłok
Niepotrzebna jest pomoc
Ledwo powrót a już rozjebany rok

Magnum czeka na ciebie,  typie
44 rozjebany łeb, tamte hieny,  hieny
Mają ponieść śmierć
Ja tu czekam na ciebie, typie
44 rozjebany łeb, tamte zjeby, zjeby
Nie podniosą się

Tylko kurwo wychyl się parówo zastanów się
Lepiej nie prowokuj mnie
Idź zachowaj pretensje (dla siebie)
Kurwo zakopiemy cię będziesz umierał na dnie
Frajerze, dziwko, rubinowy haze
Dziś jest dzień w którym uświadamiam cię
Że jestem jebanym rap gry panem


Nie chcesz to nie zgadzaj się, wyjebane
Wasze kariery spalę, jebańce (jebać je)
Smarkacze, chuj mnie kurwa
Interere ich zdanie
No bo joe to goat w rapie, yeah
Zrobię best sell z tym talent-em
To jest pewne, ej

Magnum czeka na ciebie, typie
44 rozjebany łeb, tamte hieny, hieny
Mają ponieść śmierć
Ja tu czekam na ciebie, typie
44 rozjebany łeb, tamte zjeby, zjeby
Nie podniosą się

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować