Młodszy joe - W domu tekst piosenki (lyrics)
[Młodszy joe - W domu tekst piosenki lyrics]
Nie robię nic innego oprócz grania
Na kompie, oprócz spania, przejmowania się
Całe życie spędzę w domu
Mam nerwicę i chce zgonu
Ciągle słyszę chce ci pomóc
Tylko mi się nie da pomóc
Jestem uwięziony w domu
Ciężko dyszę mam w chuj chorób
Nie mam w sobie już wigoru
Nie życzę tego nikomu
(Nikomu, bo mam w sobie)
Za dużo chłodu (I mam fobię)
Nie pokazuję nikomu się
Chyba że już serio naprawdę kurwa muszę
Ukrywam się, nie znajdziesz mnie
Odpuść typie to daremne jest
A poza tym preferuję ciszę
Kiedy widzę ludzi to łapię na bani schizę
Więc miesiące spędzam na grze, na bf-ie
Gdzieś na wojnie klnę
Moje życie to jebane d day
Tu ciągle kurwa mina na minie
Co chwilę na polu bitwy ginę
Potem się kurwa rodzę (I znów ginę)
Strzelają gdzie, gdzie popadnie, joe na
Muszcę zara padnie, zara umrze
Jebany śmieć wolał uciec (M-m-m)
Rutyna już męczy mnie, żyje sam i martwię
Się, co będzie jak nie wyjdzie
O tym myślę całe dnie
Rutyna już męczy mnie, żyje sam choć w sumie
Nie, przecież jest tu ze mną stres
On nigdy nie ucieknie
Całe życie spędzę w domu
Mam nerwicę i chce zgonu
Ciągle słyszę chce ci pomóc
Tylko mi się nie da pomóc
Ej, ej, ej, ej!
Kupię se balon, wiaderka
Walą, szczury pizgają, na dupy gwizdają
Kupię se balon, wiaderka
Walą, szczury pizgają, i ciągle ten slalom
A ja to samo, pomóż mi mamo
Gdzie te tabletki (Co tak pocieszają)
Jest mi z tym słabo (Słabo)
Jest mi w chuj słabo (Słabo)
Biorę pięć tabletek na noc