Słoń - M.E.A.T. lyrics

Wojciech Zawadzki

[Słoń - M.E.A.T. lyrics]

Ściągam tańcem deszczu z nieba grad satelit
Mój chory flow wbija się w
Twoją czaszkę jak indiański tomahawk
Na twarzach wojenne barwy
Ja kolekcjonuję skalpy tak
Jakbym był Komanczem
Znaki dymne puszczamy dzisiaj to
Ścierwo do nieba
Jeszcze bijące serce wysoko jak indiański
Kapłan składający hołd bogom
Mam na ciele wycięte słowa ich przepowiedni
Znam prastare klątwy Indian
Mów mi Graham Masterton
A my ściągamy skalp z
Powierzchni całych twoich pleców

Tu gdzie kominy fabryk rosną
Jak grzyby po deszczu
A woda z kranu w szklance smakuje rdzą
Stres jest wszechobecny niczym
Sadza w powietrzu a ja w drodze po swoje


Wspinam się na górę zwłok
Wujek Słoń wśród bladych twarzy
Niczym ściany bloków
Wielki Brat patrzy na nas
Milionami szklanych oczu
Mój głos zrywa dachy z domów
To generał armii orków
Nie jesteś w stanie mnie zabić
Tak jak wiary w starych bogów
W ręku wojenny topór niosę
Nie chcę żyć na klęczkach
Nie słucham chujowych rapsów i tego
Co rząd zapewnia
Wokół jebana pandemia, osiedlowa preria
Szkieły patrolują wszystkie dzielnice
Jak Wehrmacht tu musisz zapieprzać
O swoje bić niczym Kliczko
By nie skończyć tak jak generał
Custer pod Little Bighorn
Chcę na chillu liczyć kwit ziom
I osiągnąć spokój ducha
Nim zostawię po sobie karton
Płyt i odór trupa ta skurwiała korona równo
Beszta nas wszystkich
Odwołane pogrzeby, śluby, koncerty, bar micwy
Nadal ambicji mi nie brak
Więc mam na bani masę spraw
Jestem wciąż dla pasożytów ATM, AFK
Moją gadkę sprawdź
Niezmiennie bezczelnie se lecę
Przy moich buffach te moby ściemniają
Że są NPC
Życie to RPG, FPS, na PVP wbijam expa
Mam takie kryty
Że bossom ponownie mina dziś zrzedła

Ups! zrobiłem to znów jak Britney Spears
Przybył zbir, łysy ryj ponownie zniszczyć bit
Wejdź do gry MEAT
Mam zabójczy instynkt w krwi
C'est la vie, skurwiele lądują six feet deep
Ups! zrobiłem to znów jak Britney Spears
Przybył zbir, łysy ryj ponownie zniszczyć bit
Wejdź do gry MEAT
Mam zabójczy instynkt w krwi
C'est la vie, skurwiele lądują six feet deep

To dla osiedlowych plemion
Jak mój człowiek Paluch Szaman
W paru zdaniach łaków zjadam
Więc ubera zamów zaraz
Staty mam jak Abdul-Jabbar
Przybyłem by napluć w twarz wam
Mógłbym pierdolić, że cię lubię
Ale na chuj kłamać?
Z wieży Sarumana wciąż patrzę
Jak miasto tętni
Zostawiam ci na psychice rysę
Jak na karoserii
Chcesz wolności dla złodziei? No to
Mordo masz ich tutaj
Bo najwięksi z nich na Wiejskiej
Się bujają w garniturach
Karny kutas wbijam non stop tej całej bandzie
Czuję wstręt do polityków
Tak wielki jak Aleksander mieszkam tu
Gdzie abecadłem dla tych dzieciaków jest ACAB
A na szacunek do władzy każdy lache kładzie
Gadają, że mam najebane albo kiepsko z głową
Mój tryb myślenia mógłby
Namalować Jackson Pollock
Życie jest wieczną wojną
Niech więc biją bębny
Na salony wbija OP, nie jebany Leeroy Jenkins

Ups! zrobiłem to znów jak Britney Spears
Przybył zbir, łysy ryj ponownie zniszczyć bit
Wejdź do gry MEAT
Mam zabójczy instynkt w krwi
C'est la vie, skurwiele lądują six feet deep
Ups! zrobiłem to znów jak Britney Spears
Przybył zbir, łysy ryj ponownie zniszczyć bit
Wejdź do gry MEAT
Mam zabójczy instynkt w krwi
C'est la vie, skurwiele lądują six feet deep

Zrobiłem to znów zrobiłem to znów
Zrobiłem to znów
Czerwony Rum, siekiera prosto w twój mózg
Zrobiłem to znów zrobiłem to znów
Zrobiłem to znów zrobiłem to znów
Zrobiłem to znów
Czerwony Rum, siekiera prosto w twój mózg

Interpretation for


Add Interpretation

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpret