Tęskno - Ucieczka (tęskno gra poezję) tekst piosenki (lyrics)
[Tęskno - Ucieczka tęskno gra poezję tekst piosenki lyrics]
O ogrodzie myśląc nieznanym
Zapatrzona w szare obicia
Zasłuchana w skrzyp i szelesty
Ja - jedyna wiadoma ziemia
Pośród martwo krążących planet
Pośród spraw jawnego koloru
I niejawnej, niejasnej treści
Patrzę w luster stojące stawy
I wypływam z nich jak topielec
Oczy badam dłonią wylękłą
I wyczuwam twardy oczodół
Wtedy krzyk i wybiegam na oślep
Do pawiego, barwnego ogrodu
Do miedzianych drzew rozżarzonych
I do bzów rozpalonych do bieli
W zatrzęsienie wpadam kasztanów
W kołysanie leszczyn i wierzb
W krzątaninę mglistych pozorów
I niejawną, niejasną treść
Płaczę z żalu, całuję w usta
Śmiechem parskam i marszczę brew
Tylko życie mi w życiu zostaje
By o śmierci zapomnieć na śmierć tylko życie