Uczony Błędem - Realia tekst piosenki (lyrics)
[Uczony Błędem - Realia tekst piosenki lyrics]
Wejdź w moje buty zabić się idzie
Mówili stary zostaw muzykę
Wracam do rapu wznawiam ekipę
Płynę po bicie to moje życie
Czasem upadam, czasem na szczycie
Nie dla mnie picie melanż do rana
Rzuciła dupa to niech spierdala
Kiedyś słodziutka jak czekolada?
Teraz jest gorzka jak czarna kawa?
W chuju miej kurwa co jej odwala
Niby ci ufa a napierdala
Jak byłeś w dupie szybko znikała
Po wszystkim kurwa cię przepraszała
Tak było z rana i do wieczora
Niby zajęta a jebie w trolla
Co dalej myślisz że przyszła żona?
Wyluzuj ziomek zapal gibona!
To życia szkoła takie klimaty
Szanuj najbliższych, kurwy na straty
Jesteś klimaty, przed tobą wiele
Doceń przyjaciół ich jеst nie wiele
Najgorszе chwile pokażą wiele
Kto ci pomoże a kto oleje
Pozdro dla Chełma ziomków kumatych
Wiem kto jest bratem z fartem wariaty!