Young Death, 2Pac - Zmiany (Extended Version) tekst piosenki (lyrics)

Ludzie wciąż chcą żebym dalej zabijał
Żebym robił coś złego bym o śmierci nawijał
A ja nie chcę robić tego
Bo to niszczy mój pijar
I to niszczy też mnie
Bo to jest bardzo złe ej

Ta rapgra mnie zmienia
Byłem na dnie już nie raz
Chociaż jestem z podziemia
Wejdę w mainstream już teraz
Jutro będę na szczycie takie jest moje życie
Pod prąd ciągle płynę ej

Kara mnie pewnie spotka
Myślę że będzie gorzka ale ja się nie poddam
Będę walczył do końca oh

Będę gonił marzenia
Będę krył się przed media
Będę walczył o życie będę pisać kawałki
Będę wydawać płyty będę robił co chcę yеah

I was raised
The little young nigga doin' bad shit
Talk much shit, 'causе I never had shit
I could remember being whupped in class
And if I didn't pass, mama whupped my ass
Was it my fault, papa didn't plan it out
Broke out left me to be the man of the house
I couldn't take it, had to make a profit
Down the block, got a glock and I clock grips

Ludzie wciąż chcą żebym dalej zabijał
Żebym robił coś złego bym o śmierci nawijał
A ja nie chcę robić tego
Bo to niszczy mój pijar
I to niszczy też mnie
Bo to jest bardzo złe ej

Ta rapgra mnie zmienia
Byłem na dnie już nie raz
Chociaż jestem z podziemia
Wejdę w mainstream już teraz
Jutro będę na szczycie takie jest moje życie
Pod prąd ciągle płynę ej

Kara mnie pewnie spotka
Myślę że będzie gorzka ale ja się nie poddam
Będę walczył do końca oh

Będę gonił marzenia
Będę krył się przed media
Będę walczył o życie będę pisać kawałki
Będę wydawać płyty będę robił co chcę yeah

Makin' G's was my mission
Movin' enough of this shit to get
My mama out the kitchen
And why must I sock a fella
Just to live large like Rockefeller
First you didn't give a fuck
But you're learnin' now
If you don't respect the town
Then we'll burn you down
God damn it's a motherfuckin' riot
It's a motherfuckin' riot

Ludzie wciąż chcą żebym dalej zabijał
Żebym robił coś złego bym o śmierci nawijał
A ja nie chcę robić tego
Bo to niszczy mój pijar
I to niszczy też mnie
Bo to jest bardzo złe ej

Ta rapgra mnie zmienia
Byłem na dnie już nie raz
Chociaż jestem z podziemia
Wejdę w mainstream już teraz
Jutro będę na szczycie takie jest moje życie
Pod prąd ciągle płynę ej

Kara mnie pewnie spotka
Myślę że będzie gorzka ale ja się nie poddam
Będę walczył do końca oh

Będę gonił marzenia
Będę krył się przed media
Będę walczył o życie będę pisać kawałki
Będę wydawać płyty będę robił co chcę yeah