Olszakumpel - BIG BELLY BOY tekst piosenki (lyrics)

To big belly boy, big belly boy (wow)
Big belly, Big belly, big belly boy (wow)
To big belly boy, big belly boy
W górę kufle kurwa kumple bo
Nie widzę waszych rąk
(ej)

Gdzie nie wejdę to gapią mi się na na bebech
Już się z tym pogodziłem tak
Jak Borygo i Tede
Szamam sobie Mc'd lubię wcinać buły w Maczku
I chuj kładę na to co
O tym pomyśli Maja Staśko
Chuj kładę na lewactwo ogólnie
To nie body positive
Wy durnie
Bo to jest piosenka o tym
Że chce poznać smaki świata
Zanim po zawale wyląduję w trumnie
Fast food, Fast life, Fast crash
Gdy pożeram burgera przypomina mi się czas
Kiedy nie śmierdziałem groszem
A TS miałem ujebany sosem
Tak bardzo że wyglądał jak
Zrobiony przez Gosze
Dzisiaj siano skoszę jak
Nowiusieńki Claas Lexion
Już nie mów mi proszę
Jeszcze będzie czas koleżko
No bo ja nie mam czasu
Jak nauczyciele w czerwcu
Muszę dużo napierdalać by
Zapełnić duży bebzun

To big belly boy (wow)
Big belly, Big belly, big belly boy (wow)
To big belly boy, big belly boy
W górę kufle kurwa kumple bo
Nie widzę waszych rąk

Piszą żebym schudł jakieś pizdy mi w DM
Piszą mi żebym schudł, a ja nie chcę debile
I wiem że przytyłem chociaż
Nie zjadłem raperka
Ja szanuję się na tyle by
Nie tykać tego ścierwa
Znowu studzę podniebienie bo gorące jedzenie
A ja w gorącej kąpany
Chyba nigdy się nie zmienię
Nigdy nie gardziłem szamą bo znam
W brzuchu to burczenie
Wiem jak smakuje kawior i
Hamburger na basenie
To nie wiec co tu robi ten niedorobiony ramen
A, już wiem, to te ziomy
Ciepłe kluchy bez jajec
Nie poznałem
Choć z wyglądu się nie pozmieniali wcale
No to po oczach widać
Że są tu już tylko ciałem
Stoją w miejscu
Ja znowu jadę przez lokalny teren
Odwiedzam restauracje, ze mną moi przyjaciele
Rachunek biorę na siebie
Tylko tym się nie dzielę
Nie mam przy sobie papieru
Rzucam kartę jak TF

To big belly boy, big belly boy (wow)
Big belly, Big belly, big belly boy (wow)
To big belly boy, big belly boy
W górę kufle kurwa kumple bo
Nie widzę waszych rąk