Olszakumpel - demo tekst piosenki (lyrics)
[Olszakumpel - demo tekst piosenki lyrics]
Spisując prawdę tu w każdej literce
Nie ująłbym nic, nie dodał nic więcej
Nigdy nie pytaj mnie o pełną wersję
Bo wszystkie moje tracki stworzyło
Też serce, nie skłamałem w nich
w żadnej literce
(nie)
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej (nic)
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie
Pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj mnie o pełną wersję
Bo wszystkie moje tracki stworzyło me
Serce, nie skłamałem w nich
W żadnej literce
(nie)
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej (nic)
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie
Pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj mnie o pełną wersję
Omijam idoli twych, tak jak kałuże
Bo leją tę wodę tak jak chmury z deszczem
Ja to ta cisza, rokująca burze
Zobaczysz jak jebnie
Szybko i konkretnie
Zupełnie jak dobry zawodnik wagi półśredniej
Krótko, ale z sensem, podobnie jak z seksem
Dłużej nie zawsze oznacza tu lepiej
(nie)
Będę rzucał mięsem, będę, taki, kurwa, jestem
I się nie zmienię, bo nie chcę, nie
Chcę, nie mam parcia na kreskę
Nie mam parcia na ESKĘ
(ej)
Ale chciałbym mieć S'kę
Merca kupioną za forsę robioną na wersach
Lecz jeśli to nie da mi szczęścia
To już czuję się jak zwycięzca
Bo
Bo wszystkie moje tracki stworzyło też
Serce, nie skłamałem w nich
W żadnej literce
(nie)
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej (nic)
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie
Pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj mnie o pełną wersję
Bo wszystkie moje tracki stworzyło me
Serce, nie skłamałem w nich
W żadnej literce
Nie ująłbym nic i nie dodał więcej
Więc nigdy nie pytaj, nie pytaj, nie
Pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj
Nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj, nie pytaj
Nie pytaj mnie o pełną wersję
Dwuletni braciak mojego kamrata
Od startu walczący o życie jak lew
Otrzymał od lekarzy, wyrok dwa lata
Nadzieja płonie jak biblijny krzew
On nigdy nie zazna pełnej wersji
Świata, ty dalej narzekasz
Że ekran ci pękł
Ja odczuwam gniew i chcę mi się płakać
Bo nie mogę więcej niż przelanie łez