3oda kru - Obora FM Part II tekst piosenki (lyrics)
[3oda kru - Obora FM Part II tekst piosenki lyrics]
La la laj laj la la laj laj
(I guess, you wonder where I've been)
A ja już w piątek rano spakowałem mandżur
(I guess, you wonder where I've been)
I przez weekend byłem z 3odą na melanżu
(I guess, you wonder where I've been)
Nie odbierałem telefonu, został w domu sam i
(I guess, you wonder where I've been)
A to już trzeci tydzień na polu z Parchami
Nie ma to jak Parchy, prawda nie czary
Znowu dziś zacieszamy, o tak!
Jointy i żarty, brony i party
Wiesz jak się nazywamy, 3oda!
Kto gra tu? 3oda Kru!
"Czyje te jaja?" - pyta się mnie ona
A ja na to "moje"
"Czyja ta faja?" - "ona też jest moja
Weź ją w ręce obie proszę Cię Ania
Weź uratuj moje tak twarde jaja
Zrobię z Tobą ogień, wiesz jak jest"
Proszę Cię Metrowy
(call me) daj jakiś znak życia (call me)
Jestem w pełni na to gotowy (call me)
Zazwyczaj zdrowy
Ale teraz może dojść do porycia głowy
Proszę Cię, choć raz
(call me) zrób to dla mnie (call me)
Twój głos ucieszy nas (call me)
Daje słowo Ci szybciej zleci czas
I wyskoczysz w mig!
- halo?
- halooo, siema siema! zgadnij kto mówi!
- yy, kto? - Metrowy!
- siemasz! - siemaneczka ziomuś!
- co tam? - słyszałem, ze podobno jakaś
Ważna sprawa jest, kurde
Starałem się szybciej do Ciebie zadzwonić
Ale się nie dało
Nie wiem jakieś dyżury radiowęzła, czy coś
Kurde przewijaj jak najszybciej tą sprawę
Co miałeś do mnie
- ej słuchaj, nie mogę teraz
Bo mi się tak srać zachciało nie mogę kurwa
- co Ty pierniczysz? - stary, no
- ej ziomuś ja naprawdę dużo przeszedłem
Żeby do Ciebie wykonać ten telefon
- ej później ziom, później, nie
Mogę stary, ja się posram, naprawdę
Sory, sory, Metrowy
Na razie! no posram się kurwa