3WKASTA - Oni tak chcą tekst piosenki (lyrics)
[3WKASTA - Oni tak chcą tekst piosenki lyrics]
Oni tak chcą tego (a oni tak chcą)
Oni tak chcą (tak chcą)
Właśnie stąd ten flow się wziął
Zrozumie ten co trenuje życiowy downhill
Katuje rampy co palił trampki, dziś ma nike
Zwiedza Central Parki
Co lubi w felgach ranty, w kręgach blunty
Ten, co robi bańki jak Gerda zamki
Pierdoli ranking
Skumają to w kapturach chamy, w furach klany
Ziom za biurkiem
Ten co zostawia na murach tagi i
Ten co ma dom bunkier
S-Klasę pod podwórkiem
Ten z Vestaxem za kurtkę
Co pcha hurtem i dba o burdel ziom
Ten co furtek milion miał, rapu dinozaur
Ten co browar, wódę
Wino chlał sam - minotaur
Ten co pomimo lat kocha ten rap dramat
Z armat na track, na bank popiera ten pakt yo
Zrozumieją ci, ci - inni niż wszyscy
Co niby nie powinni byli nimi iskrzyć
Zrozumie liść
Ci po dwóch stronach Odry, Wisły
Co przeżyli klątwy, z bliskim pompy i zyski
Zrozumie to otwarty na to
Nie chuja warty matoł
Ten co w odkryte karty gra to prawdy amator
Zrozumie kombinator, ten co bombi wagon
Ci co piją strongi i pijane czcionki jadą
I ten co wątpi co dzień, ten drobny złodziej
Który idzie jak po mokrym lodzie
Szary przechodzień
Zrozumie ten, co go mija w samochodzie
To samo co dzień
Byleby być ze sobą w zgodzie
I ten co w cieniu murów baka
Ma w chuju zakaz
Jak Zulus Czaka, w biurku zapas bo mu pomaga
Ten co odróżnia twarz biedaka
Zrozumie ten, co kocha gdy nie gaśnie bragga
Właśnie taka
Zrozumie Belg, Jamajczyk, Duńczyk, Włoch
Kubańczyk
Koreańczyk, Niemiec, Grek czy Irlandczyk
Polak, Hiszpan, Szwed, a potem Portugalczyk
Słowak, Fin i Czech zrozumie kto tu tańczył
Ej, zrozumie to rymów programista
Brudnych słów terrorysta
Turysta i fan twista
Zrozumie to bokser i gwardzista
Zrozumie też spiker, makler
Ktoś kto zawsze ma w kieszeni marker
Easy-rider, koleś który kroi pajdę
Ten który nie musi, a kradnie
Zrozumie to sprzedawca towca
Na oriencie przyczajona postać
Czarna owca, przyłapana na gotowcach
Student, nocny maruda, ktoś kto wierzy w cuda
Ci z braci nisko na udach, gdy leje się wóda
I ci baunsujący w klubach
Nożów grubas, na nożu gruda i jej właściciel
Jestem jak Harvey Keitel
Czyściciel, myśliciel, chrzciciel
Co czyha na twe życie
Ten co o świecie już po spirycie - pijak
I ten któremu życie mija nijak
Zrozumie w tłumie ten
Co w sumie sumienie ma czyste
Zrozumie w dumie
Ten kto umie unieść niepowodzenia wszystkie
Zrozumie dumnie ten
Kto rozumie u mnie ten flow
Gdy rapuję pluję treścią jak Main Flow
Sklej to, nie musisz mówić mi Memento
Wiem to ten flow jak Raekwon
Budowałem konsekwencją
Na przekór dobrym chęciom, bywało ciężko
Zrozumiesz to na pewno
Gdy zaufasz moim wersom
Zrozumie to Bóg, cały lud Abrahama
Zrozumie to przyjaciel, wróg bez zawahania
Treść tych słów zrozumie szaman
Król, dama, ci w turbanach
Naszych ludzi cała karawana w bandanach
Zrozumie to w parku białas
A nie gringo na Bahama czarnuch w stanach
Co nie grywa w bingo na Kajmanach
3WKasta, bez iluzji szarlatana
To dziecko fuzji, nowy rapu Dalai Lama