Adi Nowak - Obcaz tekst piosenki (lyrics)

[Adi Nowak - Obcaz tekst piosenki lyrics]

Patrzę na moje maxy
W nich biegnę do pracy i zarabiam na nie
Zgarniam chuj nie hajsy jeszcze ale
Stać mnie na nie Synu
Wiesz co w nich najlepsze?
Że mają grubą podeszwę
Parę centymetrów więcej
Parę centymetrów bliżej szczytu
I dalej syfu, niby banał i nieprawda
Bo wśród typów to się raczej nie sprawdza
Ale sprawdzaj jak laska szpilką tu stuka
Potem stuka się jak Szpilka
Dla niej to kariera łatwa ale czy prawdziwka?
I tak i nie, skumaj grę słowną w pytaniu
I prawdziwie tutaj ślę pocztą
Fucki dla takich maniur
Trzymaj się zasad mała
Jak to ma się przy puszczaniu
W moim przypuszczeniu to byś mogła
Ulec w łeb przypierdoleniu
Dramat miesza mi się z komedią


Jak blant z kopertą
Jak żonaty typ z singielką
Mentalnie będziesz na dnie zawsze nawet
Jak pójdziecie ładnie na pięterko
Przełknęłaś lepką prawdę? Teraz musisz
Za to beknąć pchasz się ku nowym horyzontom?
A to dlatego, że chcesz być wyżej niż jesteś
Nie potrafiąc nic prócz ciągnąć
Takie zalety ma obcas
Że z typa co może szorować mi kiksy
Ty robisz se pantofla
Jesteś ostra, robisz niezły obciach
Czy Ci nie wstyd?
Kogo wyrwiesz na to, że piszę o Tobię teksty?
Przynajmniej ten nie jest zbyt przychylny
Powiedzmy, znowu się schylasz? Sposób na
Życie ten bardzo sprytny
Nie możesz zaprzeczyć robisz im dobrze
Zaraz będziesz robiona dla hecy
Myślisz, że komuś tam zależy?
Ej nie robiąc z siebie wielką szmatę
Robi się tu wielkie rzeczy, joł

Kurestwo pojawia się i nie znika
Trzeba to skorygować prędko za
Pomocą obcasu Thomasa Quick'a
Mówię im "narty bitches"
Mogą lecieć jak Morgenstern stąd
Tyle śniegu, dzisiaj też poskaczesz chociaż
Chmury gęste są mam worki pod oczami
To jak w kieszeniach i w
Piwnicy z nieszanującymi się ciałami
Nie mówię "mała, nie grzesz" ale respekt
Zwłaszcza, gdy w tym dobra jesteś
I spieniężyć tego nie chcesz, skumali?
I kiedy Ty po pracy w
Domu na obiad puree jesz
On za jej ładny uśmiech weźmie ją na Pireneje
I ładnie zaśpiewa "ojeje"
Gdy z nim w ciążę zajdzie
To tak zwane życia ustawienie
Prawda kochana? Co do kochania to wiadomo:
Tylko szczera miłość
Co do ruchania to wiadomo:
Nie na kłodę świnio
Mijam te pary, śpiewam se amore mio
Żyją szczęśliwie, lecz krótko
Bo to tylko tak dla siana było
Prawda kochana?
Nie czuj się lepsza, kiedy nie masz klasy
Obeznania o czym mamy gadać
Kiedy nie potrafisz słów składać?
Jak połowa sceny ale od
Ciebie flow nie wymagam
Ale jak płyniesz w swoich sferach wyższych
Nie zapominaj o najbliższych, no tak
Już dawno zapomniałaś
I żeby nie było, że nie umiem być szybszy
Aa jebać te przyspieszenia
To jak szybko wnioski wyciągnęłaś
To się liczy, siema

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować