Alan - #HOT16CHALLENGE2 tekst piosenki (lyrics)
[Alan - #HOT16CHALLENGE2 tekst piosenki lyrics]
Ludzie są biedni, rzadko na starcie wyjebali jackpot
Wóda i dragi na stres pojebani, znaleźli w tym
Sobie jedyne lekarstwo ooo
Kaleczę to hasło, żyje z dnia na dzień mam terminy w bani
Husaria dojedzie z tematem na razie wpadają na wódę dogadać się z psami
Moja lektura to ściany na bloku betonu grafitti, kiedyś na szamę brakowało siana a dzisiak to mi byku rzucają za featy
Ręce palone mają wasze szmule, połamane tipsy od kręcenia kichy
Wersy tak grube wrzucone na tracki, że jeszcze w tym roku to będę jak VINI
Pasy na szyi pasy na stole i pasy na lustrze
Moja technika was bije po chuju jak biliście chuja bez kurew na roksie
Sasha nie dała Ania nie chciała Nadia nie chętna bo za stara pościel
Gryzą cię długi jebana parówo ci jedzie po krtani jak wczoraj po koksie
Ile pojebane moje fazy jadą dalej pokonałem wasze kary odjebany wyrok mordo
Kiedyś wyjebane jak to pchają w polecane to nie podjebane rzeczy nie dobiją cię jak Mordor
Na nic nie liczę zostawię tylko szesnaście ostatnich pamiętaj sobota znika z plakatu bo się rozjebał na sto pro ESSA
- Sobel
- Pablo
- Ten Typ Mes
- The Blu Mantic