Andrzej Piaseczny, Kacper Dworniczak - Ding Dong tekst piosenki (lyrics)

[Andrzej Piaseczny, Kacper Dworniczak - Ding Dong tekst piosenki lyrics]

Skąd to zamieszanie, skąd taki ruch?
Dziś za oknem jest przecież świat
Wczoraj jakby spał, trochę to jak bajka
Czyż nie?
Nie nabierzesz się, przecież jesteś duży

Ding dong

Chyba jednak nie mylisz się
Chyba to nie sen, chociaż w snach
Tylko gości masz
Tyle zwykle jest ważnych spraw
Nie ma czasu na, przecież takie bzdury

Ding dong, drzwi otwórz, bo
Ktoś dzisiaj przyszedł
By w Tobie dziecko uścisnąć
Ding dong, drzwi otwórz, bo dobrą nowinę
Od drzwi do drzwi świat powtarza wciąż

Śnieg zasypał dachy, drogi i


Ślady naszych myśli złych
Możesz dzieckiem być niewinnym
Otworzyć serce

Włóż buty, załóż czapkę i pędź
Do sąsiada, by krzyknąć mu przez drzwi

Ding dong, drzwi otwórz, bo
Ktoś dzisiaj przyszedł
By w Tobie dziecko uścisnąć
Ding dong, drzwi otwórz, bo dobrą nowinę
Od drzwi do drzwi świat powtarza
Ding dong, dziś do drzwi dzwoń
Dziecko niewinne
Niеch światu życzy dziś wesołych świąt
Wesołych świąt ding dong

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować