Antologia Polskiego Rapu, Marcin Flint, KęKę - KęKę - Wszystko pięknie tekst piosenki (lyrics)

KęKę

KęKę [Piotr Siara] Radom/Warszawa, Polska

[Antologia Polskiego Rapu, Marcin Flint, KęKę - KęKę - Wszystko pięknie tekst piosenki lyrics]

Chłodny wieczór mnie zastaje, jak
Wychodzę z knajpy chwiejny
W sumie to trzeźwy, góra trzy setki
Co robić z hajsem, odpalam szluga, myślę
Do domu nie najdalej, ale po co ja tam wrócę?
Idę przed siebie bez planów, się zobaczy
Nogi sprawne nie zawodzą
Ale w środku coś kołacze
Oczy nie łzawią, wyrosłem z tego dawno
Dokument w Discovery plus ta
Zimna pościel – słabo
Chciałbym coś zrobić, ale nie wiem
Gdzie mam udać się
Popalone mosty, nic nie może udać się, yo
Nagle pamięć wraca taka jedna coś mówiła
Że mnie lubi i zaprasza marcin Flint:
"Jakie życie
Taki rap" – ten wers Pei zdaje się być
Dla KęKę podstawową wytyczną
Radomski raper pierwszą
Oficjalną płytę wydał po trzydziestce


Na dzień dobry
Nie przygotował słuchaczowi wyeksponowanych
Logo sponsorów i
Listy polskich oraz amerykańskich
Inspiracji po prostu wpuścił go do siebie
Ani przez moment nie patrząc na
Niego z góry spodnie w kant, "okład na
Ciepło" u fryzjera, "klopsów
Garnuch" w knajpie
Gołębie karmione w parku – to wszystko
Znajdziemy w tekście "Wszystko pięknie"
I łatwo się domyśleć
Że dla młodszego odbiorcy to jak z książki
Jakby ktoś rapował do jego ojca
Kę wydaje się tym
Nie przejmować nie będzie nagrywał
W studio stu wersji
Wokalu, nie będzie pilnował
By rym na koniec wersu
Był wielokrotny, dokładny, okrągły, nie
Będzie tonował poglądów, co
To jednych zachęcą
Ale innych zrażą ale kiedy pod
Koniec zwrotek powtórzy "tylko szkoda
Że sam jestem"
Coś człowieka w gardle ściska bo to rap
Z kością i kawałem mięsa przy niej

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować