Arab, Homex - 23 tekst piosenki (lyrics)
Arab [Gabriel Al-Sulwi] Podkarpacia, Polska
[Arab, Homex - 23 tekst piosenki lyrics]
93, 23 lecę jak Jordan, wsadzam w to rym
93, 23 skurwiele, morda, wyrosły mi kły
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty (aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i
Wyjebkę mam, robię rapy sam (aha)
Wyjebane mam na wasze wytwórnie (aha)
Zamiast cudze chwalić, zrozumiałem
Co wokół mnie (aha)
Inni się bali, dziś spiskować będą kurwie
(kurwy)
Zazdrośnie patrząc jakbym zabrał im, ziom
Bułkę (aha)
Na sklepową półkę, ziomek, będę chciał
To wjadę (to wjadę)
I se zajadę, ziomek, na wieś na obiadek
(obiadek) i ucałuję mamę
(cmok cmok) i ucałuję tatę (cmok cmok)
I będą dumni, że se daję radę, gagatek
23 latek, mów Arabek mi
Nie zdejmując klapek z nóg
Wpierdalam się z rapem w bit (ah)
Ty nie zdejmuj klapek z oczu
I nadal nie zmieniaj nic tylko powiedz mi
Czy nie jest ci wstyd? Nie? To git (aha)
Nikt stąd jeszcze nie odjebał tak jak ja
Milkną leszcze, gdy wjeżdża moja prawda (aha)
Wokół fałszywe gówno
W którym wciąż się babram sam
Rapgra i tak do rymu, jebać Glamrap (aha)
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu, aha)
Robię rapy sam, rapy sam, sam rapy (tudududu)
Jestem zlepkiem chwil ulotnych jak snapy
(aha)
Choć kusząc, wcisnąć mi chciał pies rogaty
Lepiej być biednym tu
Ale być bogatym tam gdzieś
Niczym ogień olimpijski dobre słowo wam nieść
Moja misja - myślę, że już znam treść
Czas ucieka
Każdą chwilą się naciesz jak możesz
A jak kochasz mnie też
Odmów za mnie pacierz, proszę
O, proszę, proszę, kto wbija na lożę? (kto?)
Pytasz, czy Arab zagrać koncert może?
Może może nie jest najgorzej (aha)
I co, że grosze mnożę (aha)
Swój ciuch założę
(aha) , kaptur naciągam w pokorze
Umysł przykryty kloszem
Jakby choć tak podatny
Proszę cię, Boże, natchnij
Daj doświadczyć prawdy
Joł i jeszcze raz, wszyscy razem, łoł
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i (aha)
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu)
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i (aha)
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu, aha)
93, 23 skurwiele, morda, wyrosły mi kły
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty (aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i
Wyjebkę mam, robię rapy sam (aha)
Wyjebane mam na wasze wytwórnie (aha)
Zamiast cudze chwalić, zrozumiałem
Co wokół mnie (aha)
Inni się bali, dziś spiskować będą kurwie
(kurwy)
Zazdrośnie patrząc jakbym zabrał im, ziom
Bułkę (aha)
Na sklepową półkę, ziomek, będę chciał
To wjadę (to wjadę)
I se zajadę, ziomek, na wieś na obiadek
(obiadek) i ucałuję mamę
(cmok cmok) i ucałuję tatę (cmok cmok)
I będą dumni, że se daję radę, gagatek
23 latek, mów Arabek mi
Nie zdejmując klapek z nóg
Wpierdalam się z rapem w bit (ah)
Ty nie zdejmuj klapek z oczu
I nadal nie zmieniaj nic tylko powiedz mi
Czy nie jest ci wstyd? Nie? To git (aha)
Nikt stąd jeszcze nie odjebał tak jak ja
Milkną leszcze, gdy wjeżdża moja prawda (aha)
Wokół fałszywe gówno
W którym wciąż się babram sam
Rapgra i tak do rymu, jebać Glamrap (aha)
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu, aha)
Robię rapy sam, rapy sam, sam rapy (tudududu)
Jestem zlepkiem chwil ulotnych jak snapy
(aha)
Choć kusząc, wcisnąć mi chciał pies rogaty
Lepiej być biednym tu
Ale być bogatym tam gdzieś
Niczym ogień olimpijski dobre słowo wam nieść
Moja misja - myślę, że już znam treść
Czas ucieka
Każdą chwilą się naciesz jak możesz
A jak kochasz mnie też
Odmów za mnie pacierz, proszę
O, proszę, proszę, kto wbija na lożę? (kto?)
Pytasz, czy Arab zagrać koncert może?
Może może nie jest najgorzej (aha)
I co, że grosze mnożę (aha)
Swój ciuch założę
(aha) , kaptur naciągam w pokorze
Umysł przykryty kloszem
Jakby choć tak podatny
Proszę cię, Boże, natchnij
Daj doświadczyć prawdy
Joł i jeszcze raz, wszyscy razem, łoł
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i (aha)
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu)
Wyjadacze chcą położyć na mnie łapy (aha)
Skurwysyny już spisali mnie na straty
(tudududu, aha)
A ja za dobrze już poznałem te tematy i (aha)
Wyjebkę mam, robię rapy sam (tudududu, aha)